Pędził na złamanie karku – sezon motocyklowy rozpoczął od utraty prawa jazdy

fot. Policja
Pierwsze promienie marcowego słońca i sprzyjająca aura skłaniają motocyklistów do wyprowadzenia swoich maszyn z garażu. Niestety, nie wszyscy zaczynają sezon od rozwagi i bezpiecznej jazdy. W Żninie już pojawił się pierwszy przypadek brawurowej jazdy, zakończony surową karą. 25-latek, który znacznie przekroczył prędkość, pożegnał się z prawem jazdy na trzy miesiące.
Inne z kategorii
Dzielnicowy odnalazł zaginionego seniora w Inowrocławiu
Usłyszał zarzuty za kradzież pieniędzy
110 km/h w terenie zabudowanym
Do zdarzenia doszło w środę (5 marca 2025 roku) na ulicy Leszka Białego w Gąsawie. Policjanci żnińskiej drogówki prowadzili tam rutynową kontrolę prędkości. Około godziny popołudniowych funkcjonariusze zatrzymali motocyklistę, który swoim KTM-em pędził 110 km/h w obszarze zabudowanym, przekraczając dozwoloną prędkość o 60 km/h.
Za swoją brawurową jazdę mieszkaniec Rogowa poniósł surowe konsekwencje. Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Dodatkowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Ostrzeżenie dla wszystkich motocyklistów
Każdy nowy sezon motocyklowy oznacza większą liczbę jednośladów na drogach, ale niestety także wzrost ryzykownych sytuacji. Nadmierna prędkość to jeden z głównych czynników prowadzących do tragicznych w skutkach wypadków. Policja apeluje do wszystkich kierowców, by pamiętali, że chwila brawury może zakończyć się nie tylko mandatem czy utratą uprawnień, ale również poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia – zarówno własnego, jak i innych uczestników ruchu.
Zamiast zaczynać sezon od surowych kar, lepiej postawić na rozwagę i bezpieczeństwo. Każdy motocyklista powinien pamiętać, że drogi publiczne to nie tor wyścigowy, a przestrzeganie przepisów to klucz do bezpiecznej jazdy.
Źródło: Policja