Pijany jechał „wężykiem” całą szerokością drogi
fot. ilustracyjna, pixabay
Alarm o niebezpiecznej jeździe wszczął przypadkowy kierowca, który widząc na autostradzie poczynania 26-letniego kierowcy ciężarówki, powiadomił o tym służby. Okazało się, że amator jazdy na podwójnym gazie miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Pijany kierowca na drodze stwarza bardzo duże niebezpieczeństwo, dlatego eliminacja z ruchu takich kierowców jest dla policjantów jednym z priorytetów. Często zdarza się tak, że w tych działaniach policjanci są wspierani przez przypadkowe osoby, które informują policję gdzie i jakim autem jedzie pijany kierowca.
Właśnie tak zatrzymany został w środę (11 maja) 26-letni mężczyzna. Około godziny 22.30 dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego kierowcy, który poruszał się autostradą za ciężarówką. Zgłaszający przekazał, że kierowca ciężarówki jedzie od prawej do lewej strony i już kilka razy ledwie uniknął zderzenia z barierkami. Informacja natychmiast została przekazana patrolom policyjnym będącym w służbie. Chwilę później policjanci zatrzymali wskazanego kierującego. Kierowca ciężarówki miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 26-latek stracił już prawo jazdy.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Aleksandrowie Kujawskim, asp. Marta Błachowicz