Pijany kierowca chciał przekupić policjantów trzema tysiącami złotych
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
W niedzielę (18 października) policjanci z Wąbrzeźna zatrzymali kierowcę toyoty, który podejrzany był o prowadzenie „pod wpływem”. Mężczyzna gotówką chciał skłonić funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych.
Inne z kategorii
Policyjne poszukiwania zaginionych zakończone sukcesem
Policjant wskoczył do Wisły, by ratować nastolatkę [WIDEO]
Policjanci wąbrzeskiej „drogówki” po godzinie 18.00 otrzymali zgłoszenie dotyczące pijanego kierowcy toyoty, który jedzie z Kowalewa Pomorskiego do Wąbrzeźna. Skierowany na miejsce patrol zauważył opisane auto i je zatrzymał.
Za kierownicą pojazdu siedział 67-letni mieszkaniec pow. golubsko–dobrzyńskiego. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. W związku z tym policja poinformowała mężczyznę o popełnionym przestępstwie i zatrzymała mu prawa jazdy.
– Po kilku minutach na miejsce przyjechał jego 30-letni syn, który miał zabezpieczyć auto ojca, ale po sprawdzeniu w systemie okazało się, że ten nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania – przekazuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński z KPP w Wąbrzeźnie.
Wobec 30-latka funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Konsekwencji za swoje czyny chciał uniknąć ojciec mężczyzny. – W trakcie czynności z nietrzeźwym kierowcą, ten zapytał policjantów, czy nie da się tego załatwić inaczej, proponując w zamian 2, a nawet 3 tys. zł – opisuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński.
Funkcjonariusze nie ulegli propozycji mężczyzny. Zatrzymali go i doprowadzili do komendy. Tam 67-latek spędził noc. Wkrótce usłyszy zarzut o charakterze korupcyjnym. Grozi mu grzywna, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i 8 lat więzienia.
Na podstawie: KPP w Wąbrzeźnie