Plantacja konopi została zlikwidowana
fot. Policja
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego aleksandrowskiej komendy zlikwidowali uprawę konopi indyjskich. Plantatorem nielegalnych roślin okazał się 28-letni mieszkaniec Aleksandrowa.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
W środę (31 lipca) policjanci wydziału kryminalnego ustalili, że na jednej z działek mieszczących się na terenie Aleksandrowa znajduje się uprawa konopi indyjskich. W wyniku podjętych czynności zlokalizowali działkę, na której ujawnili konstrukcję przykrytą folią, wewnątrz której rosło kilkadziesiąt krzewów konopi. Ponadto w altanie, która znajdowała się obok, ujawnili trzy ususzone krzewy, które były przygotowane do dalszego użytku jako środek odurzający. Z zabezpieczonych roślin można uzyskać 690 porcji marihuany.
fot. Policja
Podjęte czynności doprowadziły do ustalenia, że procederem tym zajmował się 28-letni mieszkaniec Aleksandrowa, który twierdził, że konopie hodował na własny użytek. Na podstawie zebranego materiału prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut uprawy konopi, która mogła dostarczyć znaczne ilości ziela konopi, za co grozi mu kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja (st. sierż. Magdalena Jóźwiak, oprac. red)