Po pijanemu uciekał przed policyjną kontrolą
fot. policja
Przed sądem odpowie 55-latek, który prowadził auto, mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna uciekał przed policyjną kontrolą, został zatrzymany po krótkim pościgu. Okazało się, że za zaledwie trzy dni zatrzymano mu prawo jazdy, również za jazdę po pijanemu.
Inne z kategorii
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Pijana matka miała pod opieką trójkę dzieci. Sprawą zajęła się policja
W miniony poniedziałek (22 sierpnia) około 20.00 dyżurny policji w Rypinie otrzymał informację, że w miejscowości Nadróż białym peugeotem ma poruszać się pijany kierowca. W ten rejon udali się policjanci z „patrolówki”. W pewnym momencie, na drodze wojewódzkiej, zauważyli opisywany pojazd i dali kierowcy znak do zatrzymania. Ten jednak, chcąc uniknąć kontroli, nie zważając na sygnały świetlne i dźwiękowe, zaczął uciekać w kierunku Rypina. Policjanci szybko go jednak dogonili i zatrzymali.
Kierowcą okazał się 55-letni mieszkaniec gminy Rogowo. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że mężczyzna w organizmie miał prawie dwa promile alkoholu. Nie posiadał ponadto prawa jazdy, bo, jak się okazało, trzy dni wcześniej w piątek (19 sierpnia) po pijanemu spowodował kolizję drogową i zostało mu ono zatrzymane. Wówczas mężczyzna również był pod wpływem blisko dwóch promili. Nic go to jednak nie nauczyło.
55-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Następnego dnia (23 sierpnia) usłyszał łącznie trzy zarzuty: dwukrotnego kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu. Ponadto odpowie za spowodowanie kolizji drogowej i kierowanie pojazdem bez uprawnieniń.
Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia i wysoka grzywna.
komunikat KPP Rypin, asp. sztab. Dorota Rupińska, tytuł, lead - redakcja