Pobili go, okradli i zostawili nieprzytomnego na brzegu Brdy
fot. Anna Kopeć (materiał ilustracyjny)
Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie sprawcy rozboju, którzy dotkliwie pobili i okradli bydgoszczanina i pozostawili go na brzegu rzeki. Jego oprawcy zostali ustaleni i zatrzymani przez policjantów z bydgoskich Wyżyn.
Inne z kategorii
Śledczy badają tragedię w Borku. Zginął kierowca volkswagena [ZDJĘCIA]
Telefon komórkowy i portfel z pieniędzmi padły łupem trojga sprawców, którzy dopadli swoją ofiarę na nabrzeżu Brdy przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy. Tam pokrzywdzony został dotkliwie pobity i okradziony, po czym pozostawiony nieprzytomny, leżący połową ciała w wodzie. Po kilku godzinach, gdy odzyskał przytomność, zdołał dojść na parking pobliskiego centrum handlowego. Pobitego, mokrego i zziębniętego mężczyznę zauważył jeden z kierowców i natychmiast wezwał pogotowie i policję. Pokrzywdzony trafił do szpitala.
Policjantom z Wyżyn udało się ustalić i zatrzymać wszystkich troje sprawców: 33-letnią bydgoszczankę i jej dwóch kolegów w wieku 39 i 40 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty rozboju. Mężczyźni odbywali już kary za podobne przestępstwa, dlatego teraz będą odpowiadać w warunkach recydywy.
Policjanci, za pośrednictwem prokuratora, wystąpili do sądu z wnioskami o areszt dla sprawców. Sędzia przychylił się do wniosków i aresztował bydgoszczan na trzy miesiące.
źródło: KWP w Bydgoszczy, oprac. mk