Podała się za krewną i ukradła pieniądze seniorowi

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia otrzymanego od mieszkańca Wyżyn, który twierdził, że pojawiła się u niego kobieta, przekonująca go, że jest członkiem jego dalszej rodziny. Prowadząc z seniorem rozmowę, robiła to w taki sposób, by uwiarygodnić swoją historię, a jednocześnie wyciągnąć jak najwięcej informacji. Dodatkowo na początku spotkania wręczała drobny upominek, by tym sposobem również odsunąć jakiekolwiek podejrzenia o złe intencje. Twierdziła także, że ma dużo pieniędzy, ale w dolarach amerykańskich i by zacząć nimi dysponować chce u seniora wymienić je na złotówki. Ten przekonany, że faktycznie ma do czynienia z dawno niewidzianym członkiem rodziny, przyniósł posiadane pieniądze, by pomóc i je wymienić. Jednak nie zorientował się przed wyjściem kobiety, że zniknęły pieniądze w obu walutach. Ponadto kobieta poczuła się na tyle pewnie, że postanowiła dalej korzystać z dobrego serca seniora i umówiła się z nim na następny dzień, by ten wypłacił dla niej pięć tysięcy złotych.

Następnego dnia ta informacja trafiła do policjantów z komisariatu na Wyżynach. Wszystko dzięki temu, że mężczyzna zorientował się, że został oszukany. Przeprowadzone przez policjantów działania pozwoliły zatrzymać na gorącym uczynku kobietę, która poprzedniego dnia wkradła się w łaski bydgoszczanina po to, by przyjść po odbiór pieniędzy. Miało to miejsce przed jednym z banków w centrum miasta. Jednak zanim do tego doszło, kryminalni ustalili, że kobieta nie działa sama. Pomagali jej dwaj mężczyźni, którzy kontrolowali, czy senior przyszedł do banku i wypłacił pieniądze. Kiedy pokrzywdzony wyszedł z placówki i zobaczył kobietę zmierzającą po odbiór gotówki, natychmiast wkroczyli policjanci i nie dopuścili do kolejnego oszustwa, a jednocześnie zatrzymali wszystkie osoby mające związek z tym przestępstwem.

Szybko okazało się również, że kobieta dopuściła się kolejnych tego rodzaju przestępstw na terenie Bydgoszczy. Usłyszała łącznie trzy zarzuty dotyczące oszustw lub ich usiłowania, a w jednym przypadku kradzieży. Natomiast jej kompani odpowiedzą za usiłowanie oszustwa. 58-latka została przez sąd aresztowana na dwa miesiące, natomiast jej 52- i 39-letni koledzy objęci policyjnym dozorem. Wszyscy są mieszkańcami Wejherowa. Jednak już teraz policjanci są przekonani, że zatrzymane osoby mają więcej czynów na swoim koncie. Sprawa ma charakter rozwojowy.

źródło: Policja