Policja i PLK ostrzegają – to nie przejazdy są niebezpieczne a zachowania kierowców

Jak pokazują statystyki, za 99% wypadków, do których dochodzi na przejazdach kolejowo-drogowych, odpowiada kierowca, który lekceważy znaki i urządzenia strzegące przejazdu, niezależnie od jego kategorii.

– Monitoring PLK SA na przejeździe nr 1 na sieci, ujawnił w ciągu 4 godzin aż 60 przypadków łamania przepisów. Szczególnie nieodpowiedzialne zachowania kierowców ciężarówek są zagrożeniem nie tylko dla nich, ale także dla maszynistów i pasażerów 

– mówi Piotr Malepszak, Podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury.

Nieprzestrzeganie przepisów drogowych, pośpiech, brawura i rutyna to przyczyny zdarzeń na skrzyżowaniach drogi i toru. Podstawowe błędy prowadzące do tragedii to ignorowanie znaku stop czy włączonej sygnalizacji, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, omijanie zamkniętych półrogatek, a także wjazd na przejazd bez możliwości zjazdu.

– Bezpieczeństwo to nasze oczko w głowie. Nie ma w naszym kraju niestrzeżonych przejazdów kolejowych. Jest za to zbyt wiele lekkomyślnych i brawurowych zachowań kierowców. Apelujemy o rozsądne sterowanie kierownicą, gazem i hamulcem

– dodaje Rusłana Krzemińska, dyrektor Biura Prasowego PLK SA.

Bez zmiany zachowania kierowców, nie zmniejszymy liczby zdarzeń na przejazdach

W ostatnich 10 miesiącach doszło do 607 incydentów na przejazdach oraz ponad 3400 sytuacji potencjalnie niebezpiecznych, spowodowanych przez użytkowników przejazdów kolejowo-drogowych i przejść. Dziennie dochodzi do nawet kilkunastu wyłamań rogatek przez nieostrożnych kierowców. W skali miesiąca daje to ponad 400 takich przypadków. Koszt naprawy urządzeń może sięgać nawet około 3 tysięcy złotych, co w skali roku może powodować starty od kilku do nawet kilkunastu milionów złotych.

Ponadto tylko w ciągu ostatniego roku, na trzech przejazdach kolejowo-drogowych, gdzie testowo zainstalowano urządzenia działające na zasadzie fotoradaru, doszło do ponad 6 tysięcy przypadków niezatrzymania się na czerwonym świetle. Ponad 2 tysiące przejazdów wyposażonych jest w kamery. Tylko w tym roku (do końca III kwartału) kilkaset nagrań zostało przekazanych do organów ścigania. To pokazuje, że niezależnie od stosowanych zabezpieczeń, bez zmiany zachowania kierowców, nie zmniejszymy liczby zdarzeń na przejazdach.

Jak bezpiecznie pokonać przejazd – 5 żelaznych zasad

- Kiedy zbliżasz się do przejazdu, zwolnij i zachowaj szczególną ostrożność;

- Zawsze zatrzymuj się przed znakiem STOP lub migającym czerwonym światłem;

- Gdy rogatki zamknęły się lub nawet dopiero opadają – nigdy nie próbuj ich omijać. Poczekaj, aż znowu będą w pełni podniesione, a sygnalizator się wyłączy – dopiero wtedy kontynuuj jazdę;

- Nie wjeżdżaj na tory, jeśli nie masz możliwości zjazdu z drugiej strony;

- Jeśli jesteś zagrożony na przejeździe lub jesteś świadkiem niebezpiecznej sytuacji – skorzystaj z Żółtej Naklejki PLK;

Rozejrzyj się za Żółtą Naklejką PLK – może uratować Twoje życie

Na każdym przejeździe kolejowo-drogowym znajdują się żółte naklejki - od strony krzyża św. Andrzeja lub na napędach rogatek. W razie awarii, gdy utkniesz na torach, szybko je zobaczysz i skorzystasz z podanych numerów. Znajdziesz tam identyfikator przejazdu, numer alarmowy 112 i kontakt do służb PLK.

W sytuacji zagrożenia, podanie numeru przejazdu operatorowi 112 umożliwi natychmiastowe jego zlokalizowanie, co pozwoli dyżurnemu PLK na zatrzymanie pociągu lub zmniejszenie jego prędkości, zapobiegając tragedii. Jeśli jesteś świadkiem awarii, natychmiast zgłoś to pod numerem służb PLK, aby zapewnić szybką reakcję. Dzięki tym działaniom możecie uratować swoje albo czyjeś życie!

Jeśli już utkniemy na przejeździe, ale nasz samochód jest sprawny i możemy kontynuować jazdę, dodajmy gazu i wyłammy rogatkę. Jest ona tak skonstruowana, że złamie się nie powodując uszkodzenia samochodu. Po zjechaniu z przejazdu skorzystaj z Żółtej Naklejki PLK i powiadom służby techniczne o tym fakcie, dzwoniąc pod numer „w razie awarii” i podając numer przejazdu. Koszt wyłamanej rogatki potrącany jest z OC.

Źródło: PKP PLK