Policja ostrzega: Coraz więcej oszustw metodą „na policjanta”

Właśnie w ten sposób na początku stycznia dała się oszukać jedna z bydgoszczanek. Do pokrzywdzonej zadzwoniła kobieta, podając się za jej córkę i poprosiła o przekazanie pieniędzy, które były rzekomo natychmiastowo potrzebne z powodu wypadku. W trakcie rozmowy sprawczyni wypytała swą ofiarę o środki jakimi dysponuje. Pokrzywdzona przekazała 100 tys. złotych wskazanemu przez rzekomą córkę kurierowi. Kobieta po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana. Sprawę zgłosiła policjantom z bydgoskiego Szwederowa. Kryminalni analizując materiał dowodowy wpadli na trop kuriera, którego zatrzymali po kilku dniach, jednak pieniędzy nie odzyskali. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa. Funkcjonariusze nadal pracują nad ustaleniem personaliów osoby dzwoniącej.

Metoda „na policjanta” zazwyczaj polega na tym, że do ofiary dzwoni osoba podająca się za policjanta (czasami policjanta CBŚP) informując, że prowadzona jest akcja przeciwko kradzieżom pieniędzy z kont bankowych. Złodzieje stosują manipulacyjne metody rzekomego uwiarygodniania ich przed ofiarą, np. podają numer, gdzie należy zadzwonić w celu sprawdzenia autentyczności akcji itp. Następnie pokrzywdzony postępuje zgodnie z instrukcjami, przekazując gotówkę wskazanemu kurierowi lub fałszywemu policjantowi.

- Od początku roku już trzech mieszkańców Bydgoszczy straciło w ten sposób łącznie 300 tysięcy złotych. W jednym przypadku pokrzywdzona zaciągnęła nawet kredyt, aby przekazać pieniądze oszustom – informuje kom. Przemysław Słomski z KWP Bydgoszcz.

- Natomiast słowa uznania i podziękowania za czujność należą się pracownikowi jednego z banków, który zorientował się w trakcie wypłacania pieniędzy, że jego klient jest ofiarą oszustwa. Nie doszło do przekazania pieniędzy, a sprawa została natychmiast zgłoszona bydgoskim policjantom – dodaje funkcjonariusz.

Apel Policji:

Pamiętajmy, że POLICJANCI nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami.

Zwracamy się też z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

źródło: Policja