Policja zatrzymała podpalacza z Osowej Góry
fot. KWP w Bydgoszczy
Śmietniki i dostawczy peugeot padły ofiarą ognia podłożonego przez 19-letniego bydgoszczanina. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Inne z kategorii
Policjanci z Wyżyn odwiedzili dzieci w szkole w Nowej Wsi Wielkiej
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Kryminalni z bydgoskiego Błonia zatrzymali 19-latka, który stoi za podpaleniami śmietników na Osowej Górze. W ostatnim zdarzeniu spłonął także samochód warty 80 tysięcy złotych.
W środę (23 października) w nocy dyżurny z bydgoskiego Błonia otrzymał zgłoszenie o pożarze na Osowej Górze. Na ulicę Waleniową zostali skierowani policjanci. Straż pożarna gasiła dwa palące się śmietniki i dostawczego peugeota. Po ugaszeniu płomieni sprawą zajęli się funkcjonariusze. Przeprowadzili wspólnie z biegłym do spraw pożarnictwa oględziny. Wszystko wskazywało na celowe podpalenie.
To nie był pierwszy taki przypadek na tym osiedlu. Tydzień wcześniej w nocy (15/16 października) ktoś podpalił trzy pojemniki na śmieci, straty oszacowano na blisko 2400 złotych. Teraz - na ponad 80 tysięcy złotych.
Jeuż 23 października przed południem, kryminalni zapukali do drzwi jednego z mieszkań na Osowej Górze. Drzwi otworzyli rodzice 19-latka, który w tym czasie spał – po nocnym podpaleniu do domu wrócił nad ranem. 19-latek został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na Błoniu. Przyznał się do podpaleń.
Funkcjonariusze na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu dwa zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia z wtorku oraz ubiegłego tygodnia. Śledczy wiedzą, że to niejedyne podpalenia na koncie 19-latka. Nie wykluczają kolejnych zarzutów.
Decyzją prokuratury wobec podejrzanego został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
KWP w Bydgoszcz (kom. Przemysław Słomski), oprac. red.