POLICJA 997 22 sie 2020 | kp
Policjant rzucił się na ratunek tonącemu dziecku. Tragiczny finał akcji

fot. ilustracyjna, Pixabay

32-letni policjant z KPP w Mińsku Mazowieckim rzucił się na pomoc tonącej dziewczynce, ale po chwili sam zniknął pod wodą.

Do tragedii doszło na niestrzeżonej plaży w Sztutowie w czwartek (20 sierpnia). 32-letni policjant, który wypoczywał na plaży, zobaczył tonące dziecko i natychmiast zareagował. 12-latkę udało mu się uratować, ale sam nie zdołał wypłynąć.

Jak przekazuje policja, st. sierż. Marcin Szpyruk pełnił służbę od 6 lat. Przez cały ten czas był związany z garnizonem stołecznym. Funkcjonariusza wielokrotnie nagradzano za jego sprawowanie. Od ponad dwóch lat pełnił służbę na rzecz mieszkańców Mińska Mazowieckiego.

Pogrążonej w żalu rodzinie udzielono wsparcia psychologicznego. Dodatkowo tragedią zainteresował się także premier Mateusz Morawiecki. – Ta historia mną wstrząsnęła, bo starszy sierżant Marcin Szpyruk był tam na wakacjach, odpoczywał od trudów służby, ale gdy zobaczył tonące dziecko, bez zastanowienia rzucił się na pomoc – napisał na swoim Facebooku premier.

Mateusz Morawiecki zdecydował się przyznać rodzinie zmarłego policjanta rentę specjalną.

fot. Screen z Facebooka/ Mateusz Morawiecki

 

Na podstawie: KPP w Mińsku Mazowieckim

kp Autor