Poszedł po zakupy. I wpadł...

fot. Pixabay ilustracyjne
Mieszkaniec powiatu bydgoskiego został zatrzymany na terenie Inowrocławia. Rozpoznał w nim poszukiwanego jeden z policjantów komisariatu w Gniewkowie, kiedy wybrał się w czasie wolnym do tego samego sklepu.
Inne z kategorii
Chleb wisiał na płocie kilka dni. Tak uratowano życie 70-latkowi
Długi sierpniowy weekend na drogach. Więcej patroli, surowe kontrole i zakazy dla ciężarówek
Wczoraj (17.03.25r.) będąc na terenie Inowrocławia w sklepie policjant z gniewkowskiego komisariatu zauważył mężczyznę. Wiedział, że ten jest poszukiwany. Powiadomił dyżurnego miejscowej policji, by ten zorganizował posiłki. Do czasu ich przybycia nie spuszczał mężczyzny „z oka”.
Do zatrzymania poszukiwanego doszło chwilę później. 27-letni mężczyzna miał trzy podstawy prawne z sądu w Toruniu, Szubinie i Poznaniu. Miał do odsiadki łącznie 297 dni, to prawie 10 miesięcy. Wyroki dotyczyły kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i po cofnięciu uprawnień do jazdy oraz oszustw. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a stamtąd za kraty.
Źródło: Policja