Rowerzysta zignorował czerwone światło na przejeździe kolejowym [VIDEO]
fot. ilustracyjna
Inowrocławska „drogówka” ujawniła poważne wykroczenie, którego dopuścił się jadący rowerem. Cyklista ruszył, gdy tylko zaczęły otwierać się rogatki. Wszystko widać jak na dłoni, bo za rowerzystą stał policyjny radiowóz.
Inne z kategorii
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Tragedia na DK 10 w Przyłubiu. Dwie ofiary śmiertelne [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Do zdarzenia doszło wczoraj (11 stycznia) o godz. 20.45, gdy patrol ruchu drogowego, zatrzymał się radiowozem tuż za rowerzystą, który czekał na podniesienie rogatek w Borkowie.
Cyklista ruszył, gdy tylko zapory zaczęły się unosić, nie zważając na nadal migające czerwone światło. Policjanci używając sygnałów świetlnych ruszyli za rowerzystą i zatrzymali go do kontroli. 64-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 000 zł.
Policja informuje, że takie zachowanie uczestników ruchu to realne zagrożenie wypadkiem. Szanujmy swoje życie, bo w zderzeniu z pociągiem człowiek praktycznie nie ma szans na przeżycie. Stąd apel policji o rozsądek i bezwzględne stosowanie się do przepisów dotyczących przekraczania przejazdów kolejowych.
źrodło: KPP w Inowrocławiu