Śledzili kierowców na Bartodziejach. W miejscu śmiertelnego wypadku
printscreen z nagrania KWP w Bydgoszczy
Przy pomocy samochodu wyposażonego w kamery policjanci lustrowali skrzyżowanie ul. Gajowej i Bartosza Głowackiego. To w tym miejscu w lipcu zginął pieszy uderzony znakiem drogowym.
Inne z kategorii
Chłopak poszedł po zakupy i przepadł. Zaginionego szuka policja
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
Bydgoscy policjanci w ramach działań prewencyjnych po raz kolejny obserwowali kierowców, używając kamer. Tym razem skupili się na skrzyżowaniu ul. Gajowej i Głowackiego. – To na pozór proste skrzyżowanie z drogą pierwszeństwa. Niemniej nie wszyscy kierowcy wiedzą, jak zachować się na takim skrzyżowaniu, mimo prawidłowego oznakowania – mówi kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. I przypomina: –W ostatnich tygodniach doszło tam do dwóch poważnych zdarzeń, w których niestety jedna osoba zginęła.
Do tragedii doszło 31 lipca: zginął mężczyzna uderzony znakiem drogowym po tym, jak jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo przejazdu. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd staranował znak drogowy, a ten spadł na pieszego.
Policyjne nagrania ze środy (11 września) pokazują m.in. lekceważenie znaków drogowych. – Obserwując zachowania niektórych kierowców, można mówić o ich braku rozsądku – komentuje kom. Słomski.
Przez dwie godziny obserwacji policjanci ujawnili pięć wykroczeń. Jedno dotyczyło nieustąpienia pierwszeństwa, a pozostałe cztery niestosowania się do znaku STOP. Kierowcy zostali ukarani mandatami oraz punktami karnymi.
– Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o rozsądek i prawidłowe zachowanie na drodze! Pamiętajmy, że nasze bezpieczeństwo jako uczestników ruchu drogowego zależy w głównej mierze od nas samych! Brak należytej ostrożności i wyobraźni może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń! – podkreśla kom. Słomski.
oprac. red.