Sprawca włamań i kradzieży zatrzymany. Udało się odzyskać część łupu
fot. Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy
Za włamania do domów i pojazdów oraz rabunki odpowie 37-latek z Bydgoszczy. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące czterech przestępstw dokonanych w Lisim Ogonie oraz na terenie bydgoskiego Błonia. Część skradzionego mienia odzyskano.
Inne z kategorii
Policjanci z Włocławka zatrzymali 41-latka za posiadanie około 200 gramów amfetaminy
Policjanci z Wyżyn odwiedzili dzieci w szkole w Nowej Wsi Wielkiej
Wszystko zaczęło się od włamania do jednego z domów jednorodzinnych w Lisim Ogonie, w okresie między 23 a 26 grudnia ubiegłego roku. – Tam sprawca po podważeniu rolety zewnętrznej i wyważeniu drzwi balkonowych wszedł do środka budynku, skąd zabrał wartościowy sprzęt, głównie elektroniczny. Straty oszacowano na blisko 20 tysięcy złotych – przekazuje w komunikacie kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Policjantom z Białych Błot i kryminalnym z KWP w Bydgoszczy udało się wytypować podejrzewanego: 37-latka, który na swoim koncie miał już podobne przestępstwa.
Mężczyzna został zatrzymany 28 lutego w jednym z domów na Czyżkówku. – Kryminalni w jego pokoju znaleźli i zabezpieczyli część skradzionych rzeczy. Pozostałe zrabowane mienie zdążył sprzedać – informuje kom. Słomski.
fot. KWP w Bydgoszczy
37-latek został przewieziony do policyjnego aresztu. Poza zarzutem włamania i kradzieży w Lisim Ogonie, usłyszał również trzy inne zarzuty, dotyczące podobnych przestępstw popełnionych w połowie grudnia.
– Zarzuty dotyczyły kradzieży z włamaniem do jednego z domów, usiłowania kradzieży z włamaniem do pojazdu i krótkotrwałego użycia pojazdu na terenie Błonia. W tym przypadku 37-latek również zrabował wszystko, co miało jakąś większą wartość. Straty oszacowano na ponad 40 tysięcy złotych – relacjonuje kom. Słomski. – Z rabowanego domu zabrał też kluczyki od dwóch pojazdów, które stały przed posesją. Jednym autem próbował odjechać, ale mu się nie udało, ponieważ złamał kluczyk w stacyjce. Przesiadł się do drugiego pojazdu i nim odjechał, a później porzucił go na terenie Lisiego Ogona – dodaje.
Wobec 37-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Ponieważ przestępstw dokonał w warunkach tzw. „recydywy”, musi liczyć się z wyższym wymiarem kary.
Na podstawie komuniktu KWP w Bydgoszczy