To miała być prosta interwencja. Skończyło się na ratowaniu życia kobiety
Funkcjonariusze ogniwa patrolowo – interwencyjnego wezwani do z pozoru błahej interwencji z konfliktem rodzinnym w tle uratowali życie kobiety, która targnęła się na swoje życie.
Inne z kategorii
Po pijaku taranował auta w mieście. Próbował uciec, ale trafił na policjantów po służbie
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek (29.11.21 r.) przed godziną 19:00. Policjanci „patrolówki” sierż. szt. Marcin Zieliński oraz sierż. Michał Brzóskiewicz przyjechali do jednego z mieszkań w Wąbrzeźnie, gdzie po rodzinnej kłótni, córka chciała odebrać swoje rzeczy z mieszkania, jednak jej matka nie zgadzała się na to, a w efekcie końcowym odmówiła otwarcia drzwi.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze otworzyli drzwi mieszkania, gdzie zastali leżącą na podłodze nieprzytomną 44-letnią kobietę z poważną raną ciętą przedramienia.
Funkcjonariusze natychmiast udzielili jej pomocy przedmedycznej, zatamowali obfity krwotok i wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która przetransportowała kobietę do szpitala.
Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom policjantów z naszej jednostki życie kobiety udało się uratować.
Oficer Prasowy
Komendanta Powiatowego Policji w Wąbrzeźnie
mł. asp. Krzysztof Świerczyński