Ukradła dziecku telefon. Namierzył ją dzielnicowy
fot. policja
Pięć lat pozbawienia wolności grozi 46-letniej mieszkance Kruszwicy, która z placu zabaw zabrała dziecku telefon. Zatrzymał ją wracający ze służby dzielnicowy, który rozpoznał złodziejkę po wcześniej otrzymanym rysopisie.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
W czwartek (27 maja) do kruszwickiego komisariatu dotarła matka z nastoletnim synem, która powiadomiła dyżurnego o kradzieży komórki. Telefon „zniknął” z placu zabaw, gdy dziecko odłożyło go na bluzę znajdującą się na rowerze.
Mundurowi przeglądając nagrania z monitoringu na którym zarejestrowało się przestępstwo, posłużyli się rysopisem, który wcześniej podał policjantom poszkodowany chłopiec . Od razu też przystąpili do działań, by odnaleźć sprawczynię.
Jeden z kruszwickich dzielnicowych, który wracał do domu po służbie, a wiedział o zdarzeniu, zauważył kobietę. Jej wygląd wydał mu się zgodny z rysopisem poszukiwanej. Policjant zatrzymał ją i powiadomił patrole. Po chwili potwierdziło się, że typowanie było trafione. 46-letnia kobieta miała przy sobie skradziony telefon.
- poinformowała asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy z inowrocławskiej policji.
Za kradzież telefonu 46 - latce grozi pięć lat więzienia. Skradzione mienie wróciło do właściciela.
źródło: KPP Inowrocław, zmiany red.