W ręce policji wpadł chemik: posiadał komponenty i produkował używki
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii wskazuje, że osoba, która wytwarza środki odurzające może iść do więzienia nawet na 20 lat. Z taką karą właśnie musi liczyć się 30-letni mieszkaniec gminy Inowrocław, u którego kryminalni ujawnili chemiczne odczynniki. Z nich można było wyprodukować blisko 200 porcji narkotyków.
Inne z kategorii
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Pijana matka miała pod opieką trójkę dzieci. Sprawą zajęła się policja
Policjanci zespołu narkotykowego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu pracowali ostatnio nad sprawą mężczyzny uwikłanego w narkotyki. Informację, jaką uzyskali o jego przestępczym procederze, potwierdzili we wtorek (8 października). Wówczas wkroczyli do jego posesji na ternie inowrocławskiej gminy.
Tam, u 30-latkaznaleźli aparaturę, odczynniki do produkcji substancji zabronionych oraz skrystalizowane środki. Wszystko to zabezpieczyli do badań policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia.
Kryminalni, po uzyskaniu opinii o składzie i informacji o zakazanych substancjach chemicznych, których wytwarzanie jest zabronione, postawili 30-latkowi zarzut dotyczący wytwarzania i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Wszystko w celu osiągania korzyści majątkowej.
Wczoraj (10 października) podejrzany, z wnioskiem Policji o tymczasowe aresztowanie, został doprowadzony do oskarżyciela oraz sądu. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi za kratami. Grozi mu długi wyrok, nawet do 20 lat.
Źródło i fotografie: Policja