W sylwestrową noc pod wpływem kręcił „bączki” i omało nie potrącił pieszego

POLICJA 997 5 sty 2023 | Redaktor

fot. ilustracyjna

Na dwa lata pozbawienia wolności naraził się 23-letni mieszkaniec gminy Kruszwica. Po tym, jak o mało co nie potrącił pieszego, interweniowała policja. Kierujący hondą miał półtora promila. Tak świętował sylwestra, że teraz za to odpowie.

Tragedia na DK 10 w Przyłubiu. Dwie ofiary śmiertelne [Z OSTATNIEJ CHWILI]

POLICJA 997 Wczoraj 21:22

Policjanci ratowali ofiary pożaru w Bydgoszczy [WIDEO]

POLICJA 997 Wczoraj 18:09

Wczoraj (4 stycznia) kruszwiccy policjanci przesłuchali w charakterze podejrzanego mężczyznę. Zarzut jaki został mu przedstawiony to kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Sytuacja dotyczy zdarzenia do którego doszło w noc sylwestrową krótko po północy. Patrol interweniował w związku ze zgłoszeniem o awanturze w rejonie świetlicy w miejscowości Chełmce.

Policjanci ustalili, że kierujący samochodem marki Honda, podczas brawurowej jazdy, polegającej na wprowadzeniu pojazdu w poślizg, omal nie potrącił mężczyzny. Gdyby nie reakcja towarzyszącej jemu kobiety, która w ostatniej chwili go odepchnęła z toru jazdy, doszłoby do wypadku. Kierowca następnie jakby nigdy nic, zaparkował pojazd i wszedł do świetlicy.

Policjanci zastali tam wskazanego mężczyznę, któremu zbadali stan trzeźwości. Wynik to półtora promila alkoholu w organizmie. Patrol zatrzymał mężczyźnie prawo jazdy. Z ustaleń wynikało, że mężczyzna chciał się popisać przed znajomymi hondą i wyjechał na ulicę, gdzie kręcił tak zwane „bączki”.

Za kierowanie pojazdem w sanie nietrzeźwości grozi 23-latkowi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

źródło: KPP w Inowrocławiu