Wielokrotnie niszczył nagrobek swojego teścia. Teraz posiedzi w areszcie
fot. il. Anna Kopeć
Trzy miesiące za kratami spędzi 50-letni mężczyzna, który jest podejrzanym w sprawie licznych przypadków znieważenia miejsca pochówku. Zatrzymany przez kryminalnych z Inowrocławia na gorącym uczynku usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 8 lat więzienia.
Inne z kategorii
Po pijaku taranował auta w mieście. Próbował uciec, ale trafił na policjantów po służbie
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
Złośliwościom kierował się 50-letni mężczyzna, który wielokrotnie znieważył miejsce pochówku swojego byłego teścia i oblewał grób różnymi substancjami. W tej sprawie inowrocławska policja od sierpniu prowadziła postępowanie o znieważeniu miejsca spoczynku na jednym z cmentarzy w mieście. Policjanci działali, by ustalić okoliczności oraz wandala, który to zrobił.
Kryminalni, analizując wiedzę zdobytą na temat zdarzenia, ustalili, że akty wandalizmu powtarzały się systematycznie, a grób był oblewany farbą, woskiem, a nawet zaprawą. Sprawca też umieszczał na nagrobku obraźliwe napisy. Policjanci zaczęli podejrzewać, że związek ze sprawą może mieć ktoś znany zmarłemu i jego rodzinie. Nie mylili się. Idąc tym tropem namierzyli… byłego zięcia.
Urządzona na niego we wtorek (17.11.20) na cmentarzu nocna zasadzka potwierdziła, że to on stoi za haniebnymi uszkodzeniami. Mężczyzna wpadł w ręce kryminalnych na gorącym uczynku. 50-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia.
Policjanci zebrali dowody na to, że mężczyzna od sierpnia uszkodził nagrobek dziesięciokrotnie. Zatrzymany usłyszał zarzuty uszkodzenia w związku ze znieważeniami miejsca pochówku oraz gróźb karalnych wobec swojej byłej żony. To nie wszystko. Kryminalni podjęli ponownie umorzoną w ubiegłym roku sprawę, gdzie dochodziło do niszczenia tego samego miejsca pochówku, a nawet ograbianie poprzez urywanie elementów nagrobka. Funkcjonariusze dowiedli, że 50-latek i to także ma na sumieniu.
Materiał dowodowy skutkował skierowaniem do oskarżyciela i sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie. W czwartek (19.11.20) sąd podjął decyzję w sprawie zatrzymanego i tymczasowo aresztował go na trzy miesiące. Wandalowi teraz grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w inowrocławiu