Wykorzystał kluczyki pozostawione w drzwiach audi i odjechał do domu
fot. ilustracyjna, Pixabay
Roztargnienie, wypakowywanie bagażu z pojazdu oraz pozostawione kluczyki w drzwiach auta były okazją dla sprawcy, który odjechał z osiedlowego parkingu cudzym autem. Teraz może trafić do więzienia nawet na osiem lat.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
O kradzieży pojazdu marki audi z jednego z parkingów osiedlowych przy ulicy Celulozowej we Włocławku dyżurny został powiadomiony w sobotę (17 lipca) w godzinach przedpołudniowych.
Z relacji zgłaszającej osoby wynikało, że do kradzieży mogło dojść z piątku na sobotę. Natychmiast zostali wysłani mundurowi, którzy wspólnie z właścicielem zaczęli patrolować okolice
- poinformował st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP Włocławek.
Samochód odnaleziono już po kilkudziesięciu minutach. Zaparkowany był przy jednej z posesji oddalonej o kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Miał uszkodzony przód i szybę.
Policjanci rozpytywali mieszkańców okolicznych posesji o zdarzenie i jedna z takich rozmów zakończyła się ustaleniem sprawcy. Okazał się nim 43-letni włocławianin, który przyznał się do zabrania pojazdu i przekazał mundurowym kluczyki od audi.
Mający prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, natomiast odzyskany pojazd wrócił do właściciela.
Kryminalni, po zebraniu materiału dowodowego w sprawie, przesłuchali zatrzymanego i przedstawili mu zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. 43-latek tłumaczył swoje zachowanie tym, że nie mógł nie wykorzystać takiej okazji i chciał sobie przyśpieszyć powrót do domu.
Mężczyźnie może grozić kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP we Włocławku, zmiany red.