Zatrzymanie w Toruniu, a w akcji bydgoscy policjanci!

fot. Policja
Miniony wtorek (11 lutego) okazał się pechowym dniem dla 20-letniego mężczyzny, który swoją niecodzienną wizytą w jednym z hoteli w centrum Torunia przyciągnął uwagę personelu, a w konsekwencji – policji. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia pracowników obiektu, którzy natychmiast powiadomili służby. Interwencja funkcjonariuszy zakończyła się spektakularnym odkryciem – w plecaku zatrzymanego znaleziono blisko 220 gramów MDMA.
Inne z kategorii
Zabójstwo w Ciechocinku! 25-latek nie żyje, zatrzymano 27-latkę, dramatyczna akcja policji
Poszukiwany 48-latek w rękach tucholskich policjantów
Zachowanie wzbudziło podejrzenia
Tuż przed godziną 20:00 dyżurny komisariatu w toruńskim Śródmieściu otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który w sposób nerwowy i chaotyczny poruszał się po hotelowym obiekcie. Niepokój personelu skłonił funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy, pełniących służbę w Toruniu, do natychmiastowej reakcji. Na miejscu dokonali oni legitymowania oraz kontroli osobistej podejrzanego.
Niepokój, który zdradził prawdę
Podczas rutynowych czynności uwagę policjantów przykuło wyraźne zdenerwowanie młodego mężczyzny. Chwilę później wyjaśniła się jego przyczyna – w plecaku 20-latka funkcjonariusze odkryli dwa foliowe worki z białym proszkiem. Wstępne testy potwierdziły, że była to substancja psychotropowa MDMA, znana również jako „ecstasy”, o łącznej wadze niemal 220 gramów.
Areszt i surowa kara
Mężczyzna natychmiast został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Wczoraj (13.02) usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Prokuratura, na podstawie zgromadzonych dowodów, wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec niego najsurowszego środka zapobiegawczego. Sąd przychylił się do wniosku i 20-latek najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyźnie grozi surowa kara – nawet do 10 lat pozbawienia wolności.