Zdewastował autobus, stanie przed sądem
Kryminalni z bydgoskich Wyżyn zatrzymali 27-latka podejrzanego o dewastację autobusu. Mężczyzna w autobusie nocnym wybił szybę w tylnych drzwiach pojazdu. Straty oszacowano na 1000 złotych. Policjanci wytypowali go na podstawie monitoringu znajdującego się wewnątrz pojazdu. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło w niedzielę (24 marca) po godzinie 2:00 na wysokości ulicy Toruńskiej i Plątnowskiej w Bydgoszczy. Wówczas w autobusie nocnym została wybita szyba w tylnych drzwiach pojazdu przez jednego z pasażerów. Sprawca najpierw kopał w szybę, a następnie uderzył w nią butelką.
O tym fakcie zostali powiadomieni bydgoscy policjanci. Kierowca nie otwierał drzwi pojazdu, aż do przybycia mundurowych. Niemniej jednak, sprawca siłowo wydostał się z autobusu przed przybyciem patrolu. Policjanci ustalili świadków. Do sprawy został zabezpieczony monitoring z wnętrza pojazdu.
Sprawą zajęli się kryminalni z bydgoskich Wyżyn. Analizując zapis z monitoringu wytypowali podejrzewanego. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Policjanci zaczęli go szukać.
We wtorek (26 marca) funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali go w mieszkaniu jego dziadków. Mężczyzna został dowieziony do komisariatu. Tam śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia. Straty oszacowano na 1000 złotych.
Teraz podejrzany 27-latek będzie odpowiadać za swoje postępowanie przed sądem.
Źródło: Policja