POLICJA 997 Wczoraj 15:00 | Redaktor
Złodziej z Aleksandrowa ukradł auto i tankował na lewo! Policja dopadła go w jeden dzień

fot. Policja

To miał być szybki skok: kradzież hyundaia, darmowe tankowanie i zakupy cudzą kartą. Zakończyło się jednak policyjnym aresztem i odzyskanym autem. 43-latek z gminy Aleksandrów Kujawski nie nacieszył się długo łupem.

Kluczyki w środku – pokusa nie do odparcia

Wszystko zaczęło się w niedzielny poranek, 13 lipca, w jednej z miejscowości w gminie Osięciny. Właścicielka hyundaia kona zaparkowała auto na ogrodzonej posesji, ale – jak się okazało – zostawiła w środku kluczyki. Dla złodzieja była to pokusa nie do odparcia.

43-letni mieszkaniec gminy Aleksandrów Kujawski wykorzystał okazję, odjechał samochodem i ruszył w stronę Ciechocinka. Tam zatankował paliwo, próbując zapłacić znalezioną w aucie kartą płatniczą. Gdy transakcja się nie powiodła, odjechał ze stacji… nie płacąc ani grosza.

Kryminalni działali błyskawicznie

Radziejowscy policjanci natychmiast ruszyli do pracy. Zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków i zebrali dowody. Trop prowadził do 43-latka z Aleksandrowa Kujawskiego. We współpracy z policją z Aleksandrowa mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Odpowie za kradzież i próbę włamania na konto

Wczoraj podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży auta, dokumentów i kart płatniczych oraz usiłowania włamania na konto bankowe właścicielki. Prokurator nałożył na niego dozór, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Za swoje „przygody” może teraz trafić za kratki nawet na 10 lat. Skradziony samochód wrócił już do właścicielki, a 43-latek będzie miał czas na refleksję… przed sądem.

Źródło: Policja

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->