Znalazł portfel, pieniędzy nie zwrócił
fot. policja
Mundurowi zatrzymali 53-letniego mieszkańca pow. radziejowskiego podejrzanego o przywłaszczenie portfela wraz z dokumentami i pieniędzmi. Mężczyzna usłyszała już zarzuty.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło w środę (20 stycznia) w Topólce. Mieszkanka gminy zgubiła portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 1800 zł.
Sprawą zajęli się miejscowi dzielnicowi. Przeglądając monitoring ustalali świadków. Przeprowadzone czynności doprowadził ich do 53-letniego mieszkańca pow. radziejowskiego, który miał bezpośredni związek ze sprawą.
- W piątek (22 stycznia) rano zatrzymano mężczyznę. Przyznał się, że znalazł na ulicy portfel, który zabrał. Gotówkę zatrzymał, a resztę wyrzucił. Odzyskano całe skradzione mienie, które już wróciło do właścicielki - informuje asp. szt. Marcin Krasucki z KPP w Radziejowie.
Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia cudzej własności. Czyn ten zagrożony jest karą do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja przestrzega:
Znalazłeś telefon, portfel lub inne zagubione przez kogoś rzeczy ? Nie oddałeś właścicielowi? – uważaj to przestępstwo lub wykroczenie. Ta sama reguła dotyczy znalezienia pieniędzy czy innych środków płatniczych. Płacenie zbliżeniowo znalezioną kartą bankomatową traktowane jest jako przestępstwo kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Przestępstwo przywłaszczenia
Wg przepisów jest to czyn popełniony umyślnie. Co to oznacza? Ze „znalazca”- sprawca przywłaszczenia, ma świadomość, że znaleziona rzecz nie należy do niego, a mimo tego chce ją zatrzymać dla siebie bądź dla kogoś innego.
Gdzie oddać znaleziony przedmiot
Jeżeli nie ma żadnych znaków identyfikujących umożliwiających dotarcie do prawowitego właściciela, możemy oddać rzecz do biura rzeczy znalezionych. Zawsze w takiej sytuacji można zwyczajnie zgłosić się na policję.
mat. policja, zmiany red. ak