Polscy kierowcy ciężarówek w tarapatach na granicy! ZMPD apeluje o natychmiastową pomoc

Polscy przewoźnicy są w dramatycznej sytuacji na granicy z Białorusią. Setki ciężarówek stoją w ogromnych korkach, a kierowcy zmuszani są do życia w trudnych warunkach. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych apeluje o natychmiastową interwencję rządu.
Inne z kategorii
Kontrowersje wokół radioteleskopu w Piwnicach – naukowcy biją na alarm!
ZUS wspiera opiekunów: Zasiłek opiekuńczy także na chorych rodziców!
Dramatyczna sytuacja na granicy
Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce (ZMPD) pilnie apeluje do Rządu RP o podjęcie działań w związku z kryzysem na polsko-białoruskiej granicy. Po trzynastodniowym zamknięciu jedynego czynnego przejścia granicznego w Koroszczynie (Kukurykach), polscy przewoźnicy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji operacyjnej, finansowej i humanitarnej.
Kierowcy w skrajnych warunkach
Po otwarciu przejścia ponad 3000 ciężarówek stoi w ogromnym korku, a czas oczekiwania na wjazd do Polski wynosi ponad osiem dni. ZMPD podkreśla, że brak infrastruktury sanitarnej i dostępu do ciepłych posiłków pogarsza warunki bytowe kierowców. Jan Buczek, Prezes ZMPD, mówi:
Apelujemy do Ministra Finansów o natychmiastowe przesunięcie dodatkowych funkcjonariuszy do Koroszczyna. Potrzebne jest szybkie wzmocnienie kadrowe i organizacyjne.
Konieczne pilne działania
ZMPD zwraca uwagę na naruszenie podstawowych standardów humanitarnych i apeluje o wzmocnienie obsady służb celno-granicznych oraz uruchomienie punktów pomocy humanitarnej i medycznej dla kierowców. Stawką jest nie tylko płynność transportu międzynarodowego, lecz także bezpieczeństwo ludzi oraz pozycja polskich przedsiębiorstw na rynkach wschodnich. ZMPD apeluje o natychmiastowym zwołaniu międzyresortowego zespołu kryzysowego, aby znaleźć skuteczne rozwiązania dla przewoźników i kierowców.