Dęby walczą o finał. Baroni pokonani
materiał ilustracyjny, Anna Kopeć
Od dramatycznego meczu, zakończonego zwycięstwem nad broniącymi trofeum gospodarzami, baseballiści KWK Construction Dębów Osielsko rozpoczęli rywalizację w turnieju finałowym Pucharu Polski seniorów we Wrocławiu.
Inne z kategorii
Ich kolejnym rywalem będzie w niedzielę (26 sierpnia, 10.00) Silesia Rybnik, która pokonała Centaury Warszawa 7:1.
W trzecim meczu finałów Pucharu Polski broniący tytułu Barons Wrocław wyraźnie ulegli Centaurom Warszawa 5:15 i niespodziewanie jako pierwsi odpadli z turnieju, zajmując czwarte miejsce.
Komplet wyników z 25 sierpnia, pierwszego dnia turnieju:
KWK Construction Dęby Osielsko - Barons Wrocław 5:4
Silesia Rybnik - Centaury Warszawa 7:1
Centaury Warszawa - Barons Wrocław 15:5
Aktualna drabinka, materiały prasowe
Puchar Polski rozgrywany jest systemem podwójnej eliminacji, w którym dopiero druga porażka kończy udział drużyny w turnieju. Wiąże się to z rozegraniem przez finalistów 3 lub 4 meczów w ciągu dwóch dni, stąd umiejętne dysponowanie miotaczami jest w takim turnieju kwestią fundamentalną. Nic dziwnego, że na mecz otwarcia trenerzy nie sięgnęli po swoich asów. Dla KWK Construction Dębów narzucał Mateusz Gralak, Baroni posłali na górkę Szymona Skarżyńskiego. Obaj mają już spore doświadczenie zarówno ligowe, jak i z występów w reprezentacjach Polski kategorii młodzieżowych. I dość niespodziewanie obaj zdominowali mecz przez pierwszych 5 rund, w których pałkarze zdołali wybić… tylko 1 hita (weteran Robert Roggenbuck dla Barons)! Obaj miotacze oddali po kilka baz darmo, nieco więcej Skarżyński i dzięki temu zespół z Osielska objął w III partii prowadzenie 1:0 (Paweł Zagórski po odbiciu Bartosza Matuszewskiego).
W VI odsłonie obrońcy Pucharu Polski ruszyli do ataku, wybili 2 hity i objęli prowadzenie 3:1. W dolnej turze osielszczanie też wybili 2 hity i obsadzili wszystkie bazy, co skłoniło gospodarzy do zmiany miotacza na Marcina Musiałka, czołowego polskiego gracza na tej pozycji, który trzecim autem zażegnał niebezpieczeństwo. W ostatniej, VII rundzie Barons dołożyli jeszcze jeden obieg (4:1), ale to KWK Construction Dęby atakowały w dolnych turach i miały szansę odrobić 3-punktowy deficyt. Przy jednym aucie hity Pawła Jasiakiewicza i Szymona Szymańskiego przyniosły punkty Daniela Catalana i Jasiakiewicza. Paweł Sztejka odbił skrót z poświęceniem (2. aut), przesuwając biegaczy na „trójkę” i „dwójkę”. Kolejny pałkarz, Zagórski, poradził sobie z presją i odbił hita na lewą stronę boiska pomiędzy dwie linie obrońców, dzięki czemu Mateusz Macniak (wprowadzony jako rezerwowy biegacz) i Szymański zdobyli dwa obiegi na wagę zwycięstwa 5:4! Wygrywający miotacz Gralak oraz pałkarz Zagórski ze stuprocentową skutecznością zdobycia 1. bazy (3 bazy darmo oraz hit ze zwycięską asystą kończącą mecz) wnieśli największy wkład w sukces, ale prawdziwą siłą KWK Construction Dębów Osielsko był równy, solidny skład. Wrocławianie schodzili z boiska niepocieszeni, o wyrównanym poziomie meczu świadczy także remis w hitach.
Jarosław S. Kaźmierczak