Drugie miejsce Dębów w tabeli Ekstraligi. Jesienią powalczą o medale

Runda zasadnicza Ekstraligi zakończyła się w ten weekend zaległymi meczami Dębów we Wrocławiu i Żorach. Osielszczanie wygrali trzy spotkania, awansując z czwartej pozycji w tabeli na drugą. W ostatnim spotkaniu zagrało kilku młodych graczy, jednak ponieśli porażkę ze zmobilizowanymi do walki o honorowe zwycięstwo Gepardami.

Sobotnie mecze przesądziły zestaw par półfinałów play-off. Do rozstrzygnięcia pozostała kwestia drugiego miejsca i przewagi własnego boiska w półfinale Dęby – Silesia. Do wyprzedzenia rybniczan potrzebne było jedno zwycięstwo Dębów w Żorach z beniaminkiem Ekstraligi pozostającym bez żadnej wygranej. W wyjściowym składzie osielszczan zabrakło m.in. Adana Cabralesa, Aimara Mediny i Snopka, miotał doświadczony Paweł Sztejka. Gepardy, jak przez większość sezonu, wystawiły połowę rutyniarzy a połowę nastolatków. Narzucał Kacper Blacha, który mimo młodego wieku jest podstawowym miotaczem zespołu.

Na początku niedzielnego (15 lipca) meczu lekką przewagę uzyskali gospodarze, którzy po trzech rundach prowadzili 2:0. W IV odsłonie Sztejka popisał się hitem za trzy bazy i zdobył pierwszy punkt dla Dębów. W kolejnej partii po hicie Pawła Jasiakiewicza przyjezdni zdobyli dwa obiegi i wyszli na prowadzenie. Następny punkt wymusił Witold Baranowski, wygrywając pojedynek z miotaczem przy komplecie biegaczy. Gepardy odpowiedziały trzema hitami, które dały im tylko jeden obieg. W następnych rundach Dęby regularnie punktowały i pewnie wygrały 10:3. Przyczynił się do tego również Catalan, który na ostatnie trzy rundy zastąpił na górce miotacza Sztejkę i skutecznie zamknął mecz.

Ostatnia zagadka rundy zasadniczej była już rozwiązana – Dęby wyprzedziły Silesię i awansowały na II miejsce w tabeli. Na mecz kończący rundę wiosenną trenerzy Dębów wystawili kilku dublerów, narzucał Mikołaj Zera, mając w roli łapacza Daniela Charchułę. Żorska młodzież zwietrzyła szansę na pierwsze oraz jedyne zwycięstwo w sezonie i – bogatsza o zebrane w 19 przegranych meczach doświadczenie – z wielką determinacją rzuciła się do walki. Po trzech rundach Gepardy prowadziły już 10:0, wybijając w nich aż 12 hitów! W kolejnych częściach gry, z pomocą bardziej doświadczonego łapacza Baranowskiego, Zera złapał właściwy rytm i zapanował nad śląskimi pałkarzami. W V partii Dęby zdobył honorowe dwa obiegi po hicie Kacpra Murawskiego. W VI odsłonie dwa błędy obrony pozwoliły Gepardom zdobyć kolejne dwa punkty i zakończyć mecz wskutek przewagi wynikiem 12:2. Gospodarze cieszyli się z honorowego zwycięstwa, a goście z wykonanego zadania – awansu na II miejsce w tabeli.

Runda zasadnicza Ekstraligi dobiegła końca. Na pozycji lidera przed walką o medale już wcześniej usadowiła się Stal BiS Kutno. Dęby Osielsko dzięki świetnej passie siedmiu zwycięstw pod rząd (w tym pięciu wyjazdowych) rzutem na taśmę wdarły się na II lokatę z bilansem 12 zwycięstw i 8 porażek. Ostatni raz tak wysoko po rundzie zasadniczej osielszczanie byli w 2011 roku. W ostatnich dwóch sezonach nie było ich nawet w rundzie play-off. Pod kierunkiem grających trenerów z Kalifornii Dęby poprawiły przede wszystkim grę na pałce. W tym elemencie wydają się być w tej chwili najsilniejszym zespołem w Polsce. Broniąca mistrzowskiego tytułu Silesia Rybnik po dobrym początku dostała lekkiej zadyszki i zajęła III miejsce. Skończyła z tą samą liczbą zwycięstw co Dęby, jednak decydował bilans bezpośrednich spotkań (3-1 dla osielszczan). Barons Wrocław trzeci rok z rzędu zakończyli rundę zasadniczą na IV pozycji. Poza czwórką walczącą o medale znalazły się w tym roku Centaury Warszawa (wicemistrzowie kraju!) i Gepardy Żory (beniaminek).

Runda play-off rozpocznie się 1-2 września. Dęby zagrają w półfinale z Silesią i dzięki wywalczonej II lokacie będą gospodarzami pierwszego, drugiego i ewentualnie piątego meczu. W drugiej parze zagrają Stal i Barons. Półfinały rozgrywane będą w serii do trzech zwycięstw.

Tabela Ekstraligi po rundzie zasadniczej (w kolejnych kolumnach: mecze, zwycięstwa, porażki):

1. Stal BiS Kutno 20 15 – 5
2. Dęby Osielsko 20 12 – 8
3. Silesia Rybnik 20 12 – 8
4. Barons Wrocław 20 11 – 9
------------------------------------------
5. Centaury Warszawa 20 9 – 11
6. Gepardy Żory 20 1 – 19

Jarek S. Kaźmierczak