112 12 lip 07:43 | Redaktor
Tragedia na jeziorze. Wydobyli zwłoki mężczyzny

fot. Policja

Kilkadziesiąt godzin trwała akcja poszukiwawcza 34-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego, który w środę (10 lipca) spadł z deski SUP i zniknął pod powierzchnią wody Jeziora Chełmżyńskiego. Funkcjonariusze szukali zaginionego na nabrzeżu, z łodzi oraz przy pomocy drona. Towarzyszyły im inne służby.

W środę (10 lipca) o godzinie 18:20 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące grupy czterech mężczyzn, którzy pływali po Jeziorze Chełmżyńskim na terenie Zalesia (gm. Chełmża) na deskach SUP i w wyniku gwałtownej zmiany pogody i silnego podmuchu wiatru wpadli do wody. Trzem z nich udało się bezpiecznie dopłynąć do brzegu, natomiast 34-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego zniknął w toni.

Na miejscu rozpoczęto działania poszukiwawcze, w których brali udział policjanci, strażacy i WOPR.

Po kilku godzinach z uwagi na zapadający zmrok i gwałtowne pogorszenie warunków pogodowych poszukiwania zostały przerwane i wznowione wczesnym rankiem w czwartek (11 lipca).

Późnym popołudniem ratownicy ponformowali:

Ostatecznie wydobyto zwłoki mężczyzny podałaTVP3 Bydgoszcz:

Źródło: Policja, TVP3 Bydgoszcz

Baner NIW

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor