Bolesna porażka siatkarek. A tak pięknie się zaczęło
Bydgoskie siatkarki przegrały na własnym parkiecie z #VolleyWrocław w siódmej kolejce TauronLigi 1:3.
Inne z kategorii
Siatkarki dzielnie walczyły, ale w Łodzi punktu nie zdobyły
Niedzielny (10 listopada) mecz rozpoczął się od skutecznych ataków wrocławianek, które prowadziły już 9:4. W drugiej fazie seta bydgoszczanki zaczęły grać bardziej zdecydowanie i odrabiały powoli straty. Udało im się dogonić rywalki przy stanie 16:16. Potem siatkarki Metalkas Pałacu włączyły piąty bieg i wygrały seta do 20.
Druga partia znowu zaczęła się od koncertowej gry przyjezdnych, które prowadziły już 7:0. Tym razem jednak udało im się utrzymać przewagę i wygrały ostatecznie do 18.
W trzecim secie zaczął się od prowadzenia wrocławianek, które sukcesywnie powiększały przewagę do stanu 18:10. Krótki zryw gospodyń pozwolił im się zbliżyć na cztery punkty, ale od stanu 19:15 punktowała już tylko ekipa #Volley , która zamknęła tego stado 15.
Kolejna partia okazała się ostatnią w meczu, choć początek dawał nadzieję, że bydgoszczanki zdobędą w niedzielę (10 listopada) choć jeden duży punkt. Siatkarki Metalkas Pałacu prowadziły już 7:4 i wtedy coś się zacięło w grze gospodyń. Nic nie wychodziło bydgoskim siatkarkom - ani przyjęcie, ani atak, ani kiwki, ani zagrywki… Ostatecznie przegrały czwartego seta 12:25, cały mecz 1:3 i po siódmej kolejce spadły na przedostatnie miejsce w tabeli.
Metalkas Pałac Bydgoszcz - #VolleyWroclaw 1:3 (25:20, 18:25, 15:25, 12:25)
Źródło: polsatsport1, Metalkas Pałac Bydgoszcz (oprac. własne)