Męska siatkówka w Bydgoszczy ma się odrodzić. W tle potężny dług
Wojciech Jurkiewicz, nowy prezes spółki Łuczniczka SA/fot. bw
Stowarzyszenie „Bydgoska Siatkówka” przejęło pakiet większościowy w spółce Łuczniczka SA, która prowadziła drużynę siatkarzy w rozgrywkach PlusLigi. – Pierwszy cel to uzyskanie licencji na grę w elicie – zapewniał nowy prezes, Wojciech Jurkiewicz.
Inne z kategorii
Piękne zwycięstwo siatkarek. Pierwszy raz z Chemikiem Police
Siatkarki wracają z Bielska bez punktów
O gruntownych zmianach w bydgoskiej siatkówce poinformowano w czwartek (11 lipca) na konferencji w ratuszu. - Formuła funkcjonowania spółki Łuczniczka się wyczerpała – powiedział prezydent Rafał Bruski. – Cieszę się, że pojawiły się osoby, którym siatkówka leży na sercu. Deklaruję, że będę wspierać, tak jak i do tej pory, bo trzeba pomocną dłoń w tych trudnych sytuacjach podać.
Przypomnijmy, że Łuczniczka popadła w poważne tarapaty po sezonie 2017/18. W połowie czerwca 2018 roku, udziały w spółce przejął od ojca Piotr Sieńko junior. Pojawiły się pogłoski o wyprowadzeniu drużyny z Bydgoszczy. Kilka tygodni później Rada Miasta wyraziła nawet zgodę na przejęcie kontroli nad Łuczniczką przez miasto, do czego ostatecznie nie doszło.
Drużyna pod wodzą Jakuba Bednaruka rozpoczęła jednak ligę fantastycznie, od zwycięstwa nad mistrzem Polski PGA Skrą Bełchatów (15 października 2018 r.), ale potem było już tylko gorzej. Dzięki wsparciu miasta i m.in. porozumieniu z organizatorem rozgrywek zespół dotrwał do końca sezonu, zajmując trzecie miejsce od końca w klasyfikacji.
Równolegle trwały prace nad uporządkowaniem sytuacji. Grupa sympatyków, pasjonatów i ludzi biznesu zawiązała Stowarzyszenie „Bydgoska Siatkówka”, które w marcu 2019 roku zostało zarejestrowane. Jego pierwszym prezesem został Wojciech Jurkiewicz, były siatkarz, wieloletni kapitan bydgoskiej drużyny, który po zakończeniu kariery postanowił osiedlić się w Bydgoszczy.
Po kilku miesiącach trudnych negocjacji stowarzyszenie uzgodniło z Piotrem Sieńko juniorem warunki przejęcia pakietu akcji. Na mocy podpisanej umowy Stowarzyszenie „Bydgoska Siatkówka” objęło 91,6 proc. akcji, 7,4 proc. nadal kontroluje BKS Chemik Bydgoszcz, a 1 proc. pozostał w rękach Piotra Sieńko juniora.
Prezesem spółki Łuczniczka SA został Jurkiewicz. – Bydgoszcz to świadomie wybrane z żoną nasze miejsce na ziemi i nie wyobrażam sobie naszego miasta bez ekstraklasowej męskiej siatkówki – mówił Jurkiewicz na konferencji prasowej. - Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że sytuacja klubu nie jest prosta, ale zapewniam, że razem z pozostałymi członkami stowarzyszenia zrobimy wszystko, by najpierw utrzymać drużynę w Polskiej Lidze Siatkówki, a potem krok po kroku odbudować jej pozycję.
Nowy prezes przyznał, że spółka tonie w długach i pierwszym wyzwaniem jest ustalenie warunków spłaty wierzycieli, aby skutecznie można było starać się o licencję na występy w PLS. – Tonę w papierach. Mamy czas do końca lipca, aby złożyć wniosek koncesyjny – mówił Jurkiewicz. Każde opóźnienie będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami.
Łuczniczka jest winna różnym podmiotom i osobom prywatnym ponad milion złotych. – Jest umowa z miastem. Szukamy sponsora tytularnego i wsparcia innych potencjalnych sponsorów – powiedział nam Maciej Grześkowiak, członek zarządu Stowarzyszenia „Bydgoska Siatkówka”. Przyznał też, że jest zainteresowanie podmiotów, które odwróciły się od siatkówki zniesmaczone sytuacją, jaka panowała w ostatnich latach.
Od lewej: prezydent Rafał Bruski oraz Maciej Grześkowiak i Tomasz Konieczyński, członkowie zarządu Stowarzyszenia „Bydgoska Siatkówka”/fot. bw
- Ta zmiana to nie tylko nowy właściciel, ale przede wszystkim nowa jakość, inny styl działania i zarządzania. Celem jest sportowy sukces, a drogą do jego osiągnięcia transparentność, szacunek dla kibiców i sponsorów, współpraca z nimi, budowa siatkarskiej rodziny, która zarządza seniorską drużyną, ale troszczy się o szkolenie młodzieży i popularyzację siatkówki – podkreślał Tomasz Konieczyński, członek zarządu Stowarzyszenia „Bydgoska Siatkówka”.
Trenerem siatkarzy w nowym sezonie pozostanie Przemysław Michalczyk, zakontraktowany przez poprzedni zarząd spółki. – Skład jest w 80 proc. zakontraktowany – mówił Jurkiewicz. – Pozostaje obsadzenie ostatnich pozycji, na które są wakaty. Nie ukrywamy, że celem na przyszły sezon jest utrzymanie drużyny w PLS.
- Przed nami długi marsz, nie obiecujemy cudu – podkreślał Grześkowiak. - Czeka nas wieloletnia praca, którą właśnie rozpoczynamy. Jesteśmy odpowiedzialni i świadomi problemów, ale z przekonaniem, że drużyna bydgoskich siatkarzy odzyska dawny blask, a trybuny ponownie zapełnią się kibicami.
Grześkowiak zaapelował też do wszystkich, którym bliskie jest dobro bydgoskiej męskiej siatkówki: - Rozpoczynamy misję ratunkową. Ta grupa społeczników, która wzięła odpowiedzialność za klub, potrzebuje wsparcia. Każda pomoc się liczy. Sukces będzie możliwy, jeśli na nowo tchniemy energię w całą bydgoską siatkarską rodzinę.
Członkowie stowarzyszenia zapewniają, że są w stałym, bliskim kontakcie z władzami BKS Chemik, który odpowiada za szkolenie siatkarskiej młodzieży w mieście: - Wyjaśniono wszelkie nieporozumienia, a BKS Chemik jest i będzie naturalnym najważniejszym partnerem w kwestii szkolenia dzieci i młodzieży.
Stowarzyszenie „Bydgoska Siatkówka” utworzyli:
- Wojciech Jurkiewicz – siatkarz, wieloletni kapitan bydgoskiej drużyny
- Wojciech Jaworski – biznesman, właściciel sieci salonów samochodowych Toyota, BMW, VW
- Maciej Grześkowiak - PR Manager, były dziennikarz i wiceprezydent Bydgoszczy
- Marcin Farbotko – biznesman, właściciel firmy GALACTICA
- Sławomir Jankowski – biznesman, właściciel firmy PIXEL
- Tadeusz Łabęcki – biznesman, właściciel Hurtowni Narzędzi VISŁA
- Radosław Wankiewicz - biznesman, właściciel firmy 600 DPI
- Jakub Bieszke - biznesman, współwłaściciel firmy Tarpol - przez wiele lat odpowiedzialny za organizację meczów Łuczniczki Bydgoszcz
- Jerzy Nowakowski – ojciec i menadżer wychowanków bydgoskiej siatkówki – Poli i Jana Nowakowskich
- Tomasz Konieczyński – szef marketingu Łuczniczki Bydgoszcz SA w latach 2006-2015
Obecny zarząd stowarzyszenia (po objęciu przez Wojciecha Jurkiewicza funkcji prezesa spółki Łuczniczka SA):
- Wojciech Jaworski – Prezes
- Maciej Grześkowiak – Członek Zarządu
- Tomasz Konieczyński – Członek Zarządu
jk