Sport 2 wrz 11:04 | Redaktor
Lekkoatletyczne MŚ U20 w Limie: bydgoski medal, cztery krążki i dwa rekordy kraju młodych zawodników

fot. Marcin Góra

Cztery medale wywalczyli młodzi polscy lekkoatleci podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów w Limie. Wicemistrzowie świata – Hubert Trościanka i Wiktoria Gadajska – swe medale okrasili rekordami kraju U20. W sztafecie mieszanej 4x400 m srebro zdobył Jakub Szarapo, podopieczny Iwony Baumgart z BKS Bydgoszcz.

Na koniec sierpnia lekkoatletyczna młodzież wyznaczyła sobie spotkanie w Limie, gdzie rozegrano dwudziestą edycję mistrzostw świata juniorów. Do Peru przyjechało, by rywalizować o najwyższe cele przeszło 1700 sportowców ze 134 krajów. W gronie tym znalazła się blisko 40-osobowa reprezentacja Polski, która pierwszy medal zdobyła już w podczas inauguracyjnego dnia rywalizacji.

W sesji porannej zawodów awans do wieczornego finału wywalczyła nasza sztafeta mieszana 4 x 400 metrów, w składzie której znaleźli się Michał Kijewski, Wiktoria Gajosz, Stanisław Strzelecki i Zofia Tomczyk. Nasi zawodnicy na tym etapie rywalizacji uzyskali drugi czas wśród startujących. W finale potwierdzili wysoką dyspozycję. Na pierwszej zmianie Kijewskiego zastąpił Jakub Szarapo, który mocno rozpoczął sztafetę. Później biało-czerwoni kontrolowali bieg i po bardzo ambitnej postawie na bieżni mogli cieszyć się ze srebrnego medalu. Polska uzyskała czas 3:20.44 i została wyprzedzona tylko przez świetnie dysponowanych szybkobiegaczy z Australii. Wywalczone dziś w Limie srebro jest drugim medalem w historii polskich startów w sztafecie mieszanej na mistrzostwach świata juniorów. Pierwszy krążek biało-czerwoni wywalczyli przed trzema laty w Nairobi.

Liderem naszej kadry miał być wieloboista Hubert Trościanka. Podopieczny Marka Rzepki wywiązał się z tej roli znakomicie zdobywając srebrny medal. Start w Limie rozpoczął od uzyskania czasu 10.97 w biegu na 100 metrów. Polak wyraźnie został w blokach, ale nadrobił na dystansie osiągając trzeci rezultat w stawce. Później dobrze spisał się w skoku w dal uzyskując wartościowe 7.27.

W pchnięciu kulą wychowanek Uczniaka Szprotawa machnął 14.52. W sesji popołudniowej Trościanka skoczył wzwyż w pierwszych próbach 1.76, 1.79, 1.82 oraz 1.85. Po pokonaniu w drugim skoku 1.88 trzykrotnie nieudane atakował 1.91. Tym samym stracił nieco wartościowych punktów.

Na koniec dnia nasz zawodnik zaimponował w biegu na 400 metrów. W trzecim biegu zdeklasował rywali finiszując ze znakomitym rekordem życiowym 47.24. Po pierwszym dniu rywalizacji w Limie Trościanka był wiceliderem dziesięcioboju.

fot. Marcin Góra

Drugi dzień drogi po srebrny medal Hubert Trościanka rozpoczął od uzyskania piątego czasu dnia w biegu na 110 metrów przez płotki. Polak, który miał lekkie problemy na dystansie, uzyskał w nim czas 14.26. Później zawodnicy udali się na rzutnię dyskiem. Trościanka tracił naówczas do swego głównego rywala – lidera wieloboju Järvinena 237 punkty. Polak w szóstej konkurencji uzyskał wynik 44.98, ale Czech popisał się znakomitym rekordem życiowym 49.18 powiększając przewagę nad naszym reprezentantem. Przygodę ze skokiem o tyczce podopieczny Marka Rzepki po zaliczeniu 4.40 zakończył nieudanymi próbami na 4.50. 18-letni reprezentant Polski zaimponował natomiast w rzucie oszczepem. W tej konkurencji uzyskał 68.29 i odrobił blisko 200 punktów do lidera. Na zakończenie dwudniowych zmagań po pasjonującej walce z Norwegiem Jonathanem Hertwigem-Ødegaardem Trościanka poprawił rekord życiowy w biegu na 1500 metrów uzyskując czas 4:24.41. Nasz reprezentant dziesięciobój zakończył ze znakomitym wynikiem 8230 pkt. i tym samym poprawił własny – ustanowiony na początku wakacji w Warszawie – rekord Polski juniorów. Złoto wywalczył świetnie dysponowany w Limie Tomas Järvinen, który gromadząc 8425 punktów poprawił rekord mistrzostw. Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.

fot. Marcin Góra

W finałowym biegu na 400 metrów przez płotki niezwykła postawę zaprezentowała Wiktoria Gadajska (RLTL GGG Radom). Polka na finiszową prostą wbiegła na jednej z ostatnich pozycji i mając dużą stratę do rywalek rozpoczęła fantastyczny finisz. Z każdym kolejnym metrem zbliżała się do medalowej pozycji i w kratach wyprzedziła Hannah Van Niekerk z RPA. Na mecie była trzecia, a czasem 56.87 poprawiła własny rekord Polski U20. Została tym samym pierwszą polską juniorką, która pokonała 400 metrów przez płotki w czasie poniżej 57 sekund. Kilka minut po biegu nastąpiła kolejna niesamowita chwila – sędziowie zdecydowali o dyskwalifikacji Amerykanki i Polka została przesunięta na drugie miejsce.

fot. Marcin Góra

Brązowy medal wywalczyła Julia Adamczyk, która w tym sezonie skakała najdalej z polskich juniorek podczas lipcowych mistrzostw kraju zajęła jednak trzecie miejsce. W Limie spisała się natomiast znakomicie. Reprezentantka Polski w pierwszej próbie uzyskała 6.11 i przez kilka chwil była trzecia. Później poprawiła się na 6.20, ale spadła na czwartą lokatę. Później Polka spadła jeszcze o jedno miejsce niżej, ale w piątej serii zaimponowała próbą na 6.34, która pozwoliła jej ponownie wskoczyć na trzecią pozycję. Tej nie oddała już do końca konkursu i zdobyła pierwszy w historii startów biało-czerwonych medal na mistrzostwach świata juniorów medal w skoku w dal.

Polska zakończyła udział w 20. edycji lekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów z czterema medalami – trzema srebrnymi i jednym brązowym. Biało-czerwoni wywalczyli 53 punkty.

Kolejna edycja czempionatu odbędzie się latem 2026 roku na Hayward Field w Eugene, w amerykańskim Oregonie.

Źródło: PZLA

 

Baner NIW

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor