Zawisza Bydgoszcz sensacyjnie wygrywa z GKS Tychy w Pucharze Polski!

na zdjęciu: Puchar polski w sezonie 2013/14
Drużyna Zawiszy Bydgoszcz pokonuje GKS Tychy i awansuje do kolejnej rundy Pucharu Polski! Co to oznacza dla bydgoskiego klubu?
Inne z kategorii
Polscy studenci triumfują na wioślarskich mistrzostwach w Bydgoszczy!
Polscy studenci na medal! Bydgoszcz gospodarzem finałów AME w wioślarstwie
Niespodzianka w Pucharze Polski
24 września 2025 roku to data, którą kibice Zawiszy Bydgoszcz długo będą pamiętać. W ramach I rundy Pucharu Polski, na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka, drużyna znad Brdy zmierzyła się z pierwszoligowym GKS-em Tychy, odnosząc imponujące zwycięstwo 2:0.
Mecz pełen emocji
Spotkanie rozpoczęło się równo o 18:00 i od samego początku przyciągało uwagę kibiców. Choć pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, to dramatyczne wydarzenia i zwroty akcji miały miejsce w drugiej części meczu.
Przełomowym momentem była 75. minuta, kiedy to Filip Kozłowski umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie bydgoszczanom. Drugi cios, który przypieczętował awans, Zawisza zadał w doliczonym czasie gry, a autorem gola został Marcel Wszołek.
Kluczowy moment i strategia gospodarzy
Warto wspomnieć, że GKS Tychy grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Juliana Keiblingera, co Zawisza wykorzystał na swoją korzyść. Podopieczni Adriana Stawskiego, stosując ofensywne kontry i zagęszczanie środka pola, zdołali przełamać defensywę gości i zapewnić sobie zwycięstwo.
Awans na wagę złota
Zwycięstwo w meczu przeciwko Tychom to mała sensacja, zważywszy na to, że Zawisza występuje obecnie w III lidze. Awans do 1/16 finału Pucharu Polski daje nadzieję na kolejne emocjonujące rozgrywki i przyciąga uwagę na stadionie w Bydgoszczy.
Faktografia meczu
-
Wynik: Zawisza Bydgoszcz 2 : 0 GKS Tychy
-
Data i godzina: 24 września 2025, godz. 18:00
-
Rozgrywki: I runda (1/32) STS Pucharu Polski
-
Bramki:
• Filip Kozłowski — 75′
• Marcel Wszołek — 90+4′ -
Składy i zmiany:
Zawisza (trener Adrian Stawski): Mich. Oczkowski; Prałat (70′ Strzyżewski), Staniak, Golak, Sławek (84′ Nowak); Wszołek, Kona, Szramowski; Cywiński (70′ Skórecki), Kozłowski (84′ Zalewski), Rak (70′ Bogusiewicz)
GKS Tychy (trener Artur Skowronek): Kołotyło; Głogowski, Tecław, Lipkowski, Błachewicz (74′ Rumin); Kalemba, Szpakowski, Keiblinger, Kubik (81′ Machowski); Kądzior (62′ Sanyang), Stangret -
Sędzia: Paweł Wrzeszczyński (Wielkopolski ZPN)
-
Dodatkowe okoliczności:
Goście kończyli mecz w osłabieniu — Julian Keiblinger otrzymał drugą żółtą kartkę.