Visła Bydgoszcz znów bez szczęścia po tie-breaku!
Kolejny dramatyczny mecz siatkarzy Visły Proline Bydgoszcz zakończył się pechową porażką w starciu ze Stalą Nysa.
Inne z kategorii
Dramatyczna wygrana Astorii w Opolu – niepewne chwile dla bydgoszczan
Nieudany początek, heroiczny powrót
Bydgoscy siatkarze w meczu przeciwko Stali Nysa musieli zmierzyć się z trudnościami, rozpoczynając od przegranej w pierwszym secie bez większej historii, wynikiem 13:25. Mimo że drugi set również zaczęli nie najlepiej, udało im się pokazać zaangażowanie i zdobyć 20 punktów.
Cudowne powroty w trzecim i czwartym secie
Trzeci set okazał się być momentem przełamania dla Visły. Przy wyniku 12:18 bydgoszczanie wydostali się z trudnej sytuacji, obronili cztery piłki meczowe i zakończyli set zwycięstwem 30:28, co wydłużyło spotkanie. Czwarty set znów przyniósł emocje. Pomimo przewagi Stali Nysa, Visła odpowiedziała serią punktów 13:2, co pozwoliło im wygrać seta i doprowadzić do tie-breaka.
Pecha ciąg dalszy
Niestety, seria pechowych tie-breaków trwa nadal. Nie udało się przełamać tej niekorzystnej passy i piąty set ponownie zakończył się porażką Visły. Bydgoszczanie zdołali jednak wywalczyć dwa cenne punkty, dzięki heroicznej walce na przestrzeni całego spotkania.