Donieśli na niego bo dymił. Dostał grzywnę

fot. Straż Miejska
W środę 12 marca rano strażnicy miejscy z Ekopatrolu przeprowadzili kontrolę jednego z punktów skupu złomu. Interwencja została podjęta na skutek zgłoszenia mieszkańca, który alarmował, że z komina posesji wydobywa się gęsty, gryzący dym.
Inne z kategorii
Fotopułapki na straży czystości: bydgoscy strażnicy miejscy ukarali sprawcę zaśmiecania
Finał konkursu „Młodzi i Bezpieczni” [ZDJĘCIA]
Na miejscu funkcjonariusze zastali rozpalony piec. Była to samoróbka ustawiona na placu przy stanowisku demontażu sprzętu AGD. W palenisku spalano odpady, w tym płyty meblowe. W palenicsku znalazł się także mały silnik elektryczny oraz transformator. Takie działanie stanowi poważne zagrożenie dla środowiska i zdrowia mieszkańców.
Sprawcą wykroczenia okazał się pracownik skupu złomu, który został ukarany najwyższym możliwym mandatem przewidzianym za tego typu naruszenie w wysokości 500 zł. Ponadto, w wyniku interwencji, zobowiązał się do trwałego wyłączenia pieca z eksploatacji, ponieważ jest on urządzeniem pozaklasowym i nie spełnia norm ekologicznych.
Strażnicy miejscy zapowiedzieli rekontrolę, aby upewnić się, że zobowiązanie zostało wypełnione i piec nie jest już użytkowany. Spalanie odpadów w nieprzystosowanych urządzeniach stanowi poważne naruszenie przepisów dotyczących ochrony środowiska, dlatego mieszkańcy są zachęcani do zgłaszania podobnych przypadków odpowiednim służbom.
Źródło: Straż Miejska