Duże mrozy. Trudny czas dla bezdomnych
Screen/strazmiejska.bydgoszcz
Okres zimowy, w szczególności gdy temperatura spada poniżej zera, stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia osób bezdomnych. Bydgoscy strażnicy miejscy odwiedzili miejsca ewentualnego przebywania osób bezdomnych.
Inne z kategorii
Labi jest już prawie rok z bydgoskimi strażnikami. Zdała już specjalny egzamin
Fotopułapki przyłapały sprawców zanieczyszczeń
Tylko w lutym bydgoscy strażnicy miejscy wykonali ponad 100 kontroli, podczas których 86 razy dotarli do osób bezdomnych, przebywających w pustostanach, garażach, barakach, koczowiskach i innych podobnych miejscach. Jak infotmują strażnicy nie zawsze osoby bezdomne chcą przyjąć pomoc.
- W jednym przypadku bezdomny skorzystał z pomocy i został przewieziony do schroniska. Do trzech osób strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe a sześciu bezdomnych zostało doprowadzonych do izby wytrzeźwień. W trakcie pozostałych interwencji bezdomni odmówili przyjęcia pomocy - czytamy w komunikacie Straży Miejskiej.
W skrajnych przypadkach, gdy osoby bezdomne nie są właściwie zabezpieczone przed mrozem, strażnicy zostawiają kurtko – śpiwory, które wcześniej zostały przekazane przez Fundację Skarbowości im. Jana Pawła II - informuje Strż Miejska.
Strażnicy apelują! Wszelkie zgłoszenia dotyczące przebywania osób bezdomnych można kierować pod numer alarmowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy 986.
Na podstawie:Straż Miejska Bydgoszcz