DK10 znów groźna. Tym razem poszkodowanym udało się przeżyć.

W wyniku kolizji kilka osób zostało rannych i przetransportowanych do pobliskich szpitali. Na miejscu zdarzenia pracowały służby ratunkowe, w tym straż pożarna, policja oraz zespoły ratownictwa medycznego.​

Droga Krajowa nr 10 na odcinku między Bydgoszczą a Toruniem od lat jest nazywana "drogą śmierci" ze względu na liczne wypadki, często śmiertelne, do których tam dochodzi. Przyczynami takiego stanu rzeczy są przede wszystkim nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie (to ze strony kierowców) oraz brak pasa awaryjnego i szerokiego pobocza (ze strony trasy), co sprawia, że droga jest wąska. Ponadto trasa jest kręta co dodatkowo utrudnia jazdę. 

W celu poprawy bezpieczeństwa na tej trasie planowana jest budowa drogi ekspresowej S10, która ma przejąć ruch tranzytowy z obecnej DK10. Nowa trasa będzie miała dwa pasy ruchu w obu kierunkach oraz pas awaryjny, co znacznie zwiększy bezpieczeństwo podróżujących. Obecnie trwają prace przygotowawcze, a zakończenie inwestycji planowane jest na pierwszy kwartał 2027 roku.​

Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na tym odcinku, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, aby uniknąć kolejnych tragicznych zdarzeń.