Kilka tysięcy mniej pożarów w polskich lasach. Czy to możliwe?
fot. pixabay
Mniej pożarów w polskich lasach? Okazuje, się że tak! W tym sezonie ich liczba była mniejsza o 3 tysiące w porównaniu do zeszłego roku.
Inne z kategorii
W tragicznym wypadku na DK10 ludzi zabiła łódź. Raport strażaków [ZDJĘCIA]
Dwie osoby zginęły w karambolu na DK10 w Przyłubiu
Tegoroczny „sezon pożarowy” trwał od początku roku do 27 września. W tym czasie w lasach wybuchło ponad 6300 pożarów. To duża liczba, jednak to o prawie 3 tysiące mniej niż w roku 2019. Wtedy to Polska znajdowała się w niechlubnym rankingu zaraz po Hiszpanii i Portugalii.
Najwięcej tegorocznych pożarów spowodowanych było podpaleniem (41 proc.), zaś 3 proc. pożarów wywołały porzucone niedopałki papierosów. Najgorszym miesiącem był kwiecień, kiedy to kraj ogarnęła susza. Wtedy wybuchła połowa (ponad 3 tys.) wszystkich pożarów w sezonie. Regiony, w których najczęściej dochodziło do pożarów lasu to Mazowsze i Świętokrzyskie.
Jednak tylko 1/3 pożarów wybuchła na terenie Lasów Państwowych. Do pozostałych pożarów doszło na prywatnych terenach leśnych. Dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny powiedział, że roczne inwestycje w ochronę przeciwpożarową sięgają 100 milionów złotych. Dużą część wydatków stanowią koszty czarteru samolotów i śmigłowców gaśniczych. Liczba pożarów mogłaby być jeszcze mniejsza, gdyż przyczyną 40 proc. z nich było działanie człowieka.
Na podstawie: filarybiznesu.pl