SĄD 26 wrz 2020 | Jarosław Aleksander
Zabił ojca bo ten kazał mu pozmywać. Niczego nie żałuje – stwierdził przed sądem!

fot. nadesłane (K.O.)

Artur P. z niespotykanym okrucieństwem zmasakrował swojego ojca. Powodem zbrodni było to, że ojciec kazał mu posprzątać naczynia ze stołu... Morderca poprosił sąd o najwyższy wymiar kary dodając, że niczego nie żałuje.

Artur P. (32 l.) z Uścimowa Starego pod Lubartowem (woj. lubelskie) zmasakrował Jerzego P. (+58 l.) tylko dlatego, że kazał mu... sprzątnąć ze stołu talerz po zupie. Morderca nie wykazał skruchy ani w chwili zatrzymania ani przed sądem.

 

Do morderstwa doszło w 2019 roku. Jak na kaliber sprawy postępowanie było krótkie. Morderca nie tylko przyznał się do winy ale i nie wyraził skruchy. Podczas przesłuchań w prokuraturze miał się nawet śmiać.

 

Feralnego popołudnia jadł zupę przy kuchennym stole. – Zamknij się – ryknął na matkę, kiedy poprosiła go o to, aby wsadził talerz do zmywarki. Pchnął ją przy tym na krzesło. Jerzy P. był tego świadkiem – nauczony doświadczeniem od razu zadzwonił po policję. – Nie będziesz się tu rządził ani popychał matki – rzucił jeszcze w stronę wyrodnego syna. Ten w milczeniu chwycił nóż i rzucił się na ojca. Zadał mu kilkadziesiąt ran. Wezwany na miejsce patrol nie miał szans zapobiec morderstwu. Relacjonuje Superexpress.

 

Mężczyźnie grozi dożywocie.

 

Na podstawie: Superexpress

Jarosław Aleksander Autor

Katolicka Bydgoszcz