Bydgoski policjant stracił w pożarze dom i cały dobytek. Trwa zbiórka na odbudowę!

Do pożaru doszło w środę (15 grudnia) wieczorem w Nowej Wsi Wielkiej. Dom, w którym mieszkali asp. szt. Michał Stachura i jego rodzina, spłonął doszczętnie. – Zawsze oddany, służył wszystkim pomocą, przyjaciel. Teraz on potrzebuje pomocy – pisze o policjancie organizatorka zbiórki, Agnieszka Stachura.

– Michał, Agnieszka i ich dzieci: 12-letnia Zuzia i 10-letni Szymon, nie mieli szansy, aby zabrać jakąkolwiek rzecz. Wybiegli z domu tak, jak stali, a razem z nimi trzy pieski, w tym Midas - specjalnie wyszkolony pies policyjny. Ocalili to najcenniejsze – życie! – przekazuje.

I apeluje o pomoc: – Sprawmy, aby uwierzyli w ludzką dobroć. Pomóżmy odbudować im dom – prosi.

Informację o zbiórce na portalu zrzutka.pl, tutaj, przekazała Kujawsko-Pomorska Policja. Dotąd udało się zebrać 72 tys. złotych z potrzebnych 400 tys. złotych. 

Aspirant szt. Michał Stachura jest przewodnikiem psa służbowego, Midasa/fot. KWP w Bydgoszczy