Dlaczego ratusz chce wyciąć kasztanowce?
fot. Anna Kopeć
W najnowszym numerze „Tygodnika Bydgoskiego” (9 listopada) piszemy szerzej o planowanej przez urząd miasta wycince kasztanowców na placu Kościeleckich. Poniżej publikujemy pytania skierowane przez nas do wiceprezydent Anny Mackiewicz i odpowiedź rzecznik urzędu miasta Marty Stachowiak, które na nie otrzymaliśmy.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Pytania „Tygodnika Bydgoskiego”
1. Dlaczego wniosek złożony przez ratusz do wojewódzkiego konserwatora zabytków dotyczy wycięcia wszystkich kasztanowców na placu Kościeleckich? Z ekspertyz wynika, że drzewa są w różnym stanie.
2. W artykule Gazety Wyborczej z dnia 29 października wspomniała Pani: „do ostatniego momentu walczyliśmy, żeby drzewa żyły jak najdłużej”. Co dokładnie miasto zrobiło, aby ochronić te drzewa przed wycinką?
3. Czy w ostatnich latach na placu Kościeleckich były prowadzone jakieś prace pielęgnacyjne, które mogłyby zapobiec lub ograniczyć utratę ich stabilności?
4. Dlaczego powstały aż 3 ekspertyzy oceniające stan kasztanowców na placu Kościeleckich?
5. Ostatnia z ekspertyz, wykonana przez firmę Eko-Trek, nie zaleca wycinki w przypadku wszystkich drzew, ale np. uszczuplenie koron, które spowodowałoby poprawę stabilności. Dlaczego ratusz nie bierze pod uwagę możliwości uratowania tych drzew?
6. Czy miasto orientowało się jakie koszty niosłoby za sobą pozostawienia kasztanowców i przeprowadzenie na nich prac zalecanych przez ekspertów?
7. Co stanie się z projektem rewitalizacji placu Kościeleckich, który zakładał pozostawienie kasztanowców? Obecne kasztanowce zostaną w nim zastąpione przez nowe drzewa czy w związku z wycinką cały projekt ulegnie zmianie w szerszym zakresie?
8. Czy inwestor, który w bezpośrednim sąsiedztwie placu buduje biurowiec Immobile K3 miał jakiś wpływ na prace nad koncepcją rewitalizacji placu Kościeleckich? Czy inwestycje te są w jakiś sposób powiązane?
9. Wiem, że firma Eko-Trek przeprowadzała także badania innych drzew w Bydgoszczy. Czy znane są już ich wyniki? Czy jakieś zabytkowe drzewa również zostaną przeznaczone do wycinki ze względu na stwarzanie zagrożenia dla przechodniów?
10. Czy decyzja konserwatora zabytków w sprawie wycinki kasztanowców będzie decyzją ostateczną? W przypadku jej zatwierdzenia – kiedy zostanie ona przeprowadzona i kiedy zostaną zasadzone nowe drzewa?
Rzecznik urzędu miasta Marta Stachowiak bezpośrednio odniosła się tylko do pytania nr 8.
Odpowiadając na pytanie 8:
Potrzeba rewaloryzacji skweru nie wynikła z faktu budowy biurowca a:
- projektowania przez ZDMiKP prac w rejonie Placu oraz przebudowa ronda Bernardyńskiego (wyburzenia budynków)
- pogarszającego się stanu drzew rosnących na skwerze
- małego zainteresowania mieszkańców przebywaniem na terenie skweru (służy bardziej osobom oczekującym na autobusy a liczba połączeń i wykorzystania przystanków zmalała, powód , dla którego poszerzono chodniki kosztem skweru nie jest już tak istotny)
- planami rewitalizacji obszaru w pobliżu skweru (teatr kameralny, obiekty przy ul. Jatki i Podwale, biurowiec, hala targowa i teren po targowisku) + już istniejące (budynek WOK i hotel Holiday Inn)
- powracającymi uwagami, że obecny plan skweru odbiega od układu historycznego zaś brak zorganizowanego wejścia na teren skweru od strony wschodniej i zachodniej nie zachęca do korzystania z niego.
Mamy w planie zachęcenie właściciela biurowca do udziału w działającym od lat (z powodzeniem) projekcie sponsoringu w zakładanie i utrzymanie kwietników z roślin sezonowych – w tym przypadku m.in. przy wejściu zachodnim do skweru tj. naprzeciwko wejść do biurowca.
W odpowiedzi na pozostałe pytania rzecznik ratusza przesłała treść odpowiedzi, jaką urząd miasta przygotował dla nadawcy petycji – Tygodnika Bydgoskiego – w sprawie wycinki drzew. Jej treść prezentujemy poniżej.