Tramwaje PESY doceniane na Ukrainie

Jak podaje portal TransportPubliczny władze Kijowa chwalą polskie tramwaje wyprodukowane przez bydgoską firmę Pesa. W reportażu „Jeden dzień z Witalijem Kliczką” opublikowanym na portalu „Ukraińska Prawda” poruszony został temat tramwajów, w tym polskich pojazdów. Kijów jest jedynym ukraińskim miastem, które eksploatuje tramwaje Pesy.

fot. Pesa

W wywiadzie Witalij Kliczko, mer Kijowa, stwierdził, że wszystkie 25 polskich pojazdów są sprawne i regularnie kursują na liniach. Natomiast siedem z dziesięciu wagonów wyprodukowanych przez lwowski Elektron znajduje się w zajezdni w naprawie. Pojawiły się w nich problemy z układem hamulcowym, co ostatnio doprowadziło do wypadku na jedenj z linii szybkiego tramwaju.

– Elektrony, które kupiliśmy za 350 mln hrywien, nie działają. Media nas oskarżają o to, że nie wspieramy produkcji krajowej. Jesteśmy na to gotowi. Nie jesteśmy jednak gotowi, by kupować pojazdy, które – za przeproszeniem – stoją i gniją – powiedział reporterom Kliczko.

Wagony, które Pesa dostarcza do stolicy Ukrainy to trójczłonowe Fokstroty, które są w stanie przewieźć 185 pasażerów, w tym 60 na miejscach siedzących. Tramwaje mają niską podłogę na całej długości.

fot. Pesa

Do końca 2018 roku w ramach obecnego kontraktu Pesa dostarczy do Kijowa jeszcze 15 wagonów, czyli łącznie 40. Co więcej mer ukraińskiej stolicy zapowiedział, że miasto potrzebuje jeszcze 400 nowych wagonów. - Jednym z kluczowych warunków dalszego partnerstwa jest to, by produkcja kolejnych pojazdów odbywała się w Kijowie – wskazuje Kliczko.

Co więcej, tramwaj Pesa Fokstrot pojawił się w reklamie jednego z największych operatorów telefonii komórkowej na Ukrainie – Kyivstar.