Wydarzenia Dzisiaj 13:20 | Redaktor
Zbrodnia pomorska. Pamięć nie umiera [ZAPOWIEDŹ]

fot. IPN

W ubiegłym roku Sejm RP ogłosił 2 października Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 r. Marszałek Piotr Całbecki i przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska zaprosili na wojewódzkie obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939. Główne uroczystości odbędą się w najbliższą środę (2 października) w Parku Pamięci Toruniu, pod odsłoniętym w 2018 roku pomnikiem, który jest symbolicznym miejscem upamiętnienia polskich cywili, bestialsko zamordowanych przez niemieckich okupantów w pierwszych miesiącach drugiej wojny światowej. Tego samego dnia także uroczysty koncert „Pamiętamy” w toruńskim Dworze Artusa.

Oprócz oficjalnych wystąpień oraz ceremonii zaplenia zniczy i złożenia kwiatów osią uroczystości w Parku Pamięci będzie wydarzenie artystyczne „Pamięć nie umiera”. W programie utwory Haendla, Henryka Mikołaja Góreckiego, Gabriela Fauré, Arvo Pärta i Andrew Lloyda Webbera. W Parku Pamięci będzie można też tego dnia obejrzeć przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej wystawę „Zbrodnia Pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce”. Początek uroczystości o godz. 10.

Na koncert „Pamiętamy” złożą się rzadko wykonywane utwory polskich kompozytorów współczesnych – obok „Małego requiem dla pewnej Polki” Góreckiego także „Requiem dla Ojca Kolbe” i filmowy temat muzyczny „Smuga cienia” Wojciecha Kilara oraz napisana specjalnie na odsłonięcie pomnika w toruńskim Parku Pamięci „Lacromosa II” Krzysztofa Pendereckiego. Wystąpią Capella Bydgostiensis, Chór Astrolabium, znakomity pianista Adam Kośmieja, Joanna Sojka (sopran) i Olgierd Łukaszewicz, w którego wykonaniu usłyszymy recytacje; dyryguje Rafał Janiak. Początek o 17.00 (bezpłatne wejściówki do odbioru w Dworze Artusa).

Mianem zbrodni pomorskiej historycy określają ludobójczą akcję „odpolszczania” polskich ziem przyłączono do III Rzeszy jesienią 1939, wkrótce po napaści Niemiec na Polskę. Zaplanowane jeszcze przed wybuchem wojny i przeprowadzone według przygotowanych zawczasu list proskrypcyjnych masowe rozstrzeliwania ludności cywilnej, przede wszystkim inteligencji oraz osób zaangażowanych w umacnianie polskości, pochłonęły dziesiątki tysięcy istnień. Do największych zbrodni doszło na terenie przedwojennego województwa pomorskiego – liczbę ofiar szacuje się na co najmniej 30 tysięcy.

Ustanowiony przez Sejm RP Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 obchodziliśmy w po raz pierwszy w ubiegłym roku. Data została wybrana nieprzypadkowo – to dzień urodzin doktora Józefa Bednarza, psychiatry, dyrektora szpitala psychiatrycznego w Świeciu w latach 30. ubiegłego wieku, który dobrowolnie poszedł na śmierć, by w najtrudniejszych chwilach nie opuścić pacjentów, których niemieckie władze okupacyjne uznały za „niegodnych życia”. W Kujawsko-Pomorskiem poświęcone pamięci pomordowanych uroczystości odbywają się od kilku lat. Ich organizatorem jest od początku samorząd województwa.

Nazwę Zbrodnia Pomorska 1939 r. wprowadził do historiografii w 2017 r. dr Tomasz Ceran, w artykule zamieszczonym w Wiadomościach Historycznych. Wydarzenia na Pomorzu jesienią 1939 roku były częścią szerszej polityki eksterminacyjnej, którą nazistowskie Niemcy zaczęły realizować w całej Polsce. Tomasz Ceran będzie gościem Rozmowy Tygodni(k)a w poniedziałek, 30 września.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor