Kiedy pójdziemy do kina? Znamy daty!
fot. pixebay
Na początku czerwca tzw. odmrażanie gospodarki objęło instytucje kultury w tym kina. Jednak multipleksy pozostają zamknięte. Prawdopodobnie już niedługo.
Inne z kategorii
Wakacje składkowe są już bardzo popularne. ZUS wciąż przyjmuje wnioski
Już nie będzie śmierdzieć z Siernieczka. Remondis uszczelnił swoje hale
Sytuacja pandemiczna wymusiła zamknięcie kin, teatrów, muzeów i innych instytucji tego typu. W czerwcu mimo braku poprawy pandemicznej, zdjęto część zakazów dotyczących m.in. kin. Mogą one działać już od 6 czerwca po wdrożeniu nowych przepisów sanitarnych.
Właściciele sieci kin jednak zwlekają z otwarciem obiektów. Nie wynika to z dbałości o zdrowie klientów, ale rachunku ekonomicznego.
Pandemia zarzynała produkcję wielu filmów, daty premier są przesuwane. Także producenci filmowi zacisnęli pasa. Skutkiem tego jest brak nowych filmów, które można by wyświetlać. Także nowe normy sanitarne nie wróżą wielkich zysków i pełnych sal kinowych.
Jednak rynek nie znosi próżni i rozkwitają sieciowe serwisy filmowe. Ryzyko utraty klientów, którzy wybiorą inne niż kino propozycje dystrybucji filmów skłoniły właścicieli kin do przyspieszenia otwarcia sal.
Pierwsza z dużych sieci planuje otwarcie swoich obiektów już 3 lipca. Kolejne zapowiadają wznowienie działalności w połowie lipca. Trwają przygotowania repertuaru i samych sal do nowych standardów działania.