Koszykarze z pandemii wychodzą obronną ręką. Astoria tworzy Buisness Club
Briefing prasowy Klubu Koszykarskiego Astoria Bydgoszcz na dziedzińcu przed ratuszem, 30 lipca 2020 roku/fot. Anna Kopeć
Klub Koszykarski Astoria Bydgoszcz wraca po przerwie spowodowanej koronawirusem – dalej ze wsparciem marki „Fale Loki Koki”. Prezes klubu ogłasza rozpoczęcie nowego projektu – Astoria Business Club – i dziękuje sponsorom i miastu za wsparcie koszykówki.
Inne z kategorii
We wtorek (30 lipca) Bartłomiej Dzedzej, prezes Enea Astorii Bydgoszcz, podczas briefingu poinformował, że marka „Fale Loki Koki” kolejny rok będzie wspierać Astorię Bydgoszcz.
– Chcielibyśmy bardzo podziękować panu Waldemarowi Koteckiemu za wsparcie przez te wszystkie lata – rozpoczął. – Przede wszystkim za wsparcie w czasie początku pandemii. To był bardzo trudny okres nie tylko dla klubów sportowych, ale też dla wszystkich firm, dla wszystkich osób, które prowadzą swoje biznesy – kontynuował. – To, że dziś możemy szczycić się tym, że klub nie ma choćby złotówki zaległości, to w dużej mierze również zasługa pana Waldemara. W imieniu całej społeczności koszykarskiej Astorii bardzo dziękujemy.
fot. Anna Kopeć
Waldemar Kotecki, właściciel spółki Polwell i sponsor koszykarzy, zapowiedział rozszerzenie wsparcia. Otrzymają je także koszykarki (spółka związana jest żeńską koszykówką od lat), a co więcej – samo miasto. – Oprócz wspierania sportu, chcemy również wspierać nasze miasto w jego aktywnościach społecznych – mówił Kotecki.
„Fale Loki Koki” dotował już m.in. bydgoski „Bieg po Oddech” (inicjatywa Stowarzyszenia Waleczne Serca), „Rowerową Stolicę Polski”, a także było sponsorem największego festiwalu tańca w Polsce – Fale Loki Koki Dance Festival. – Chcemy być aktywni teraz troszeczkę szerzej w innych aspektach rozwoju naszego ukochanego miasta – dodał.
fot. Anna Kopeć
Największymi sponsorami - kibice
Bartłomiej Dzedzej dziękował także prezydentowi Bydgoszcz Rafałowi Bruskiemu za wsparcie Astorii w początkowym okresie pandemii, bez którego kluby sportowe nie poradziłyby sobie tak dobrze.
Prezydent odpowiedział skromnie, że „to bydgoszczanie są największymi sponsorami bydgoskiego sportu”. Pochwalił także zaangażowanie Dzedzaja i Koteckiego.
– To jest sport wyczynowy, zawodowy, który trzeba umieć świetnie zorganizować, poprowadzić, ale także, który wymaga środków finansowych. Dotąd bardzo się cieszę z deklaracji pana Waldemara Koteckiego, który wspiera nie tylko sport, ale też inne aktywności społeczne – mówił Bruski.
fot. Anna Kopeć
Dla prezydenta spotkanie było także okazją do zachęcenia innych firm do podobnej aktywności. Zaznaczał, że takie wsparcie niesie korzyści marketingowe.
fot. Anna Kopeć
– Koszykówka jest silna w Bydgoszczy i chciałbym, żeby tym sukcesom, które były przez ostatnie lata osiągane przede wszystkim przez panie, dorównali także panowie, żebyśmy mogli wspólnie cieszyć się z tych sukcesów – mówił prezydent.
Wsparcie większe niż dotąd
Bartłomiej Dzedzej poinformował o rozpoczęciu nowego projektu klubu biznesowego – Astoria Business Club. – Pan Waldemar Kotecki i firma „Fale Loki Koki” również do tego programu dołączają – zaznaczył. – To jest dla nas bardzo ważne, bo to jest dowód na to, że to wsparcie nie tylko będzie utrzymane, ale ono jeszcze w tym sezonie, w tym trudnym czasie się zwiększy. Daje nam to bardzo dużą stabilizację i możliwość spokojnego planowania przyszłości – dodał.
1 sierpnia na stronie internetowej i Facebooku Enea Astorii pojawią się pierwsze informacje dotyczące sprzedaży biletów na pierwszą kolejkę ligową. Obiekt Astorii, zgodnie z nowymi rozporządzeniami, będzie mogło zająć co najwyżej 50 procent kibiców.