Policjant i jego rodzice stracili cały dobytek w pożarze. Pomóżmy!
![Policjant i jego rodzice stracili cały dobytek w pożarze. Pomóżmy!](/photo/article/w770/21614.jpg)
fot. zrzutka.pl
Jednym z mieszkańców domu w Polednie (powiat świecki), który spłonął we wtorek (26 lipca) w nocy, jest policjant z komisariatu w Bukowcu, st. post. Bartosz Horstman. Komenda Wojewódzka Policji apeluje o pomoc dla funkcjonariusza i jego rodziny. Na portalu zrzutka.pl uruchomiono zbiórkę na ten cel.
Inne z kategorii
Prawo i Sprawiedliwość zaczyna zbiórkę podpisów dla Karola Nawrockiego [WIDEO]
Do pożaru drewnianego domu doszło na skutek pożaru instalacji elektrycznej. Na szczęście mieszkańcom nic się nie stało, jednak dom nie nadaje się do zamieszkania.
Dach nad głową i dobytek straciły trzy mieszkające w budynku rodziny, w st. post. Bartosz Horstman i jego rodzice. Kiedy policjant zorientował się, że dach płonie, zaczął alarmować i ewakuować mieszkańców. – Nakazał swoim rodzicom natychmiast wyjść na zewnątrz. Następnie wymontował butlę gazową, wyniósł z domu, a jednocześnie zawiadomił służby ratunkowe. Następnie pobiegł do sąsiadów – mieszkańców tego budynku – informując o pożarze – relacjonuje mł. asp. Damian Ejankowski p.o. oficera prasowego KPP w Świeciu. – Pomógł wynieść około 15 sztuk butli gazowych które były w mieszkaniach. Nie zważając na zagrożenie, jakie powodował szybko rozprzestrzeniający się ogień drewnianego domu, pobiegł również do 85–letniej sąsiadki. Wyważył drzwi jej mieszkania, obudził kobietę i wspólnie z innymi osobami wyprowadzili ją w bezpieczne miejsce, ratując tym samym jej życie – dodaje.
Wszyscy mieszkańcy ewakuowali się. – Bartosz i jego rodzice w jednej chwili stracili dobytek całego życia. Nic nie udało się uratować, dosłownie nic. Rodzina nie miała szansy, by zabrać jakąkolwiek rzecz. Wybiegli z domu tak jak stali lecz dzięki zachowaniu zimnej krwi podczas trwania pożaru ocalili to co najcenniejsze – życie – Grzegorza, Elżbiety i Bartosza. W tej chwili zaczynają od nowa.. i to dosłownie – pisze brat policjanta, Łukasz Horstman, w opisie zbiórki na portalu zrzutka.pl.
Na razie dachu na głową udzieliła policjantowi rodzina. – Funkcjonariusze zorganizowali zbiórkę pieniędzy na pomoc Koledze, który niosąc na co dzień pomoc innym, teraz wraz ze swoją rodziną, znalazł się w potrzebie – przekazuje mł. asp. Damian Ejankowski. Policjanta i jego rodzinę można wesprzeć na portalu zrzutka.pl, tutaj.
Kilka dni wcześniej informowaliśmy także o innej zbiórce na pomoc rodzinom, które utraciły dobytek w wyniku pożaru w Polednie. Więcej tutaj.