Sypniewski: Trzeba skończyć z rządami obecnych partii
fot. Anna Kopeć
Kandyduję z list Konfederacji, bo wierzę, że Polska potrzebuje realnej zmiany - mówił Marcin Sypniewski, lider listy w okręgu bydgoskim, podczas wtorkowej (20 sierpnia) konferencji.
Inne z kategorii
Wakacje składkowe są już bardzo popularne. ZUS wciąż przyjmuje wnioski
Już nie będzie śmierdzieć z Siernieczka. Remondis uszczelnił swoje hale
Na liście Konfederacji w wyborach do sejmu RP z okręgu bydgoskiego znalazło się na razie jedno nazwisko. „Jedynką” na liście został Marcin Sypniewski, prezes KORWiN na województwo kujawsko-pomorskie, który ubiegał się już o stanowisko europarlamentarzysty, dwukrotnie kandydował na fotel prezydenta Bydgoszczy.
- Pozostałe partie odpowiadają za ucieczkę milionów młodych ludzi za granicę, gigantyczny dług publiczny, zapaść w służbie zdrowia, katastrofalną sytuację w edukacji, dziurawe drogi, za cały kształt państwa, który w tej chwili obserwujemy. SLD, PSL, PO, PiS rządzą od wielu lat, one tworzą ten system, który od lat funkcjonuje w Polsce. My z tym systemem walczymy - mówił Sypniewski.
Wspólnie idziemy do wyborów, aby zmienić Polskę i przywrócić władzę obywatelom - mówił. -Musimy uchronić się przed katastrofą demograficzną, która nadciąga nad Polskę. Musimy uchronić się przed kryzysem finansów publicznych, który nastąpi, jeżeli nic nie zmienimy - wymieniał.
Zdaniem Sypniewskiego receptą na uzdrowienie sytuacji Polski nie jest „masowe rozdawnictwo”. - Sukces gospodarczy bierze się zawsze z obniżki podatków i wolności - jest przekonany lider listy Konfederacji.
Podkreślił też, że Konfederacja zawsze będzie bronić suwerenności Polski. - Będziemy walczyć z ingerencją obcych mocarstw w nasze wewnętrzne sprawy - zapowiedział. - Rachunek za II wojnę światową to my powinniśmy wystawić.
Sam wierzy w poparcie ludzi młodych. - To jest jedyna szansa na zmianę. Musimy zrobić wszystko, żeby zatrzymać młodych ludzi w kraju, jednocześnie zadbać o seniorów, żeby mogli żyć lepiej - mówił. Konfederacja ma też strzec tradycyjnych wartości, a nowoczesność łączyć z patriotyzmem. - Zawsze będę bronił rodziny, wiary, własności i sprawiedliwości - powiedział.
- Głos oddany na Konfederacje to głos na lepszą Polskę, na lepszą przyszłość i na skończenie z czterema partiami, które od lat rządzą nami i nie mają żadnej recepty na rozwój Polski - zapewniał Sypniewski.
Na liście kandydatów Konfederacji do Sejmu znalazł się też obecny bydgoski poseł Paweł Skutecki. Będzie startował z listy w okręgu warszwskim - Myślę, że będzie miał bardzo dobry wynik, drugi za prezesem Januszem Korwin-Mikkem - mówił Sypniewski.
Prezentacja pozostałych kondydatów ma nastąpić w przyszłym tygodniu.
fot. Anna Kopeć
red.