Bydgoszcz 30 sty 2018 | Redaktor
Przycięli kasztanowce na placu Kościeleckich

fot. Anna Kopeć

Dzięki akcji „Tygodnika Bydgoskiego” udało się uchronić przed wycięciem kasztanowce rosnące na placu Kościeleckich. Warunkiem konserwatora zabytków wydającego odmowną decyzję w tej sprawie było przeprowadzenie odpowiednich prac pielęgnacyjnych.

W uzasadnieniu decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków, którą wydano 6 listopada ubiegłego roku, zastrzeżono, że kasztanowce pozostaną na placu Kościeleckich, jednak muszą zostać poddane rewaloryzacji. Jej celem miało być przywrócenie historycznego kształtu placu z dwurzędowym obsadzeniem drzew i obniżeniem poziomu gruntu. Podjęcie prac wymagało od Urzędu Miasta złożenia wniosku oraz planu działania do konserwatora i wydanie przez niego odpowiedniej zgody. Miasto otrzymało ją na początku grudnia, wtedy też podjęło kolejne kroki dotyczące rewaloryzacji.

– 12 grudnia 2017 roku podpisano umowę na wykonanie tych prac z firmą EKO-PARK Sp. z o.o. z siedzibą w Bydgoszczy, przy ul. Mogileńskiej 54 . Prace rozpoczęto 14 grudnia 2017 r. a zostały zakończone 20 grudnia 2017 roku – informuje Marta Stachowiak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bydgoszczy. – Wykonano korektę koron 11 kasztanowców, założono 6 sztuk wiązań elastycznych typu „Cobra”. Wojewódzki konserwator zabytków na każdym etapie był informowany o postępach realizacji zadania. WKZ został zawiadomiony o rozpoczęciu i zakończeniu prac – dodaje Marta Stachowiak.

Przypomnijmy, że w październiku ratusz chciał wbrew opiniom fachowców badających kasztanowce na placu Kościeleckich wyciąć wszystkie drzewa. Dzięki nagłośnieniu sprawy i petycji wystosowanej przez „Tygodnik Bydgoski” przyszłość kasztanowców poruszyła mieszkańców Bydgoszczy, którzy zmobilizowali siły i wyrazili swój sprzeciw wobec decyzji miasta. Ostatecznie wojewódzki konserwator zabytków nie zgodził się na usuniecie drzew.

ml

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor