Bydgoszcz Dzisiaj 13:27 | Redaktor
Sąd przyznał: Jan Rulewski miał rację. Działał dla wolnej Polski!

fot. Wikipedia

W środę, 5 czerwca 2025 roku, Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie unieważnił wyrok z 1966 roku, którym skazano Jana Rulewskiego – dziś znanego opozycjonistę i byłego senatora – na pięć lat więzienia za działalność uznaną przez ówczesne władze komunistyczne za „antypaństwową”.

Sprawa dotyczy wyroku Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego z 21 kwietnia 1966 roku oraz postanowienia Izby Wojskowej Sądu Najwyższego z maja tego samego roku. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku wniósł o ich unieważnienie – i sąd przychylił się do wniosku, uznając działania Rulewskiego za formę walki o niepodległy byt Państwa Polskiego.

Początek w Bydgoszczy

Jan Rulewski pochodzi z Bydgoszczy. Po ukończeniu Technikum Mechaniczno-Elektrycznego i zdaniu egzaminów wstąpił na Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie. To właśnie tam, na pierwszym roku studiów, wiosną 1966 roku, doszło do wydarzeń, które zmieniły jego życie.

Podczas przygotowań do wyborów do Sejmu i Rad Narodowych, Rulewski – wbrew obowiązującym rozkazom – odmówił sprawdzenia list wyborczych. W raporcie przedstawionym generałowi dywizji Michałowi Owczynnikowowi wyjaśnił, że nie zamierza brać udziału w głosowaniu, ponieważ na listach kandydatów znajdowały się osoby związane z represyjnym aparatem stalinowskim, w tym Mieczysław Moczar i Grzegorz Korczyński.

Władze WAT uznały to stanowisko za działalność wywrotową. 15 maja 1965 roku Rulewski został wydalony ze studiów rozkazem nr 83 „za głoszenie w miejscu publicznym wrogich tez o charakterze antysocjalistycznym, antypaństwowym i antypatriotycznym”. Następnie skierowano go do jednostki karnej w Sanoku.

Próba ucieczki i więzienie

Zdeterminowany, by uciec przed represjami, Jan Rulewski podjął próbę przedostania się do Francji. Został jednak zatrzymany i skazany na 5 lat więzienia. Dla ówczesnych władz był przeciwnikiem „ustroju socjalistycznego i władzy ludowej”. Dziś wiadomo, że jego działania były motywowane sprzeciwem wobec totalitaryzmu.

Po latach Rulewski stał się jednym z symboli opozycji demokratycznej. W okresie PRL był m.in. przewodniczącym bydgoskiej „Solidarności”, internowany po wprowadzeniu stanu wojennego, a po 1989 roku zasiadał w Sejmie i Senacie. Unieważnienie wyroku z 1966 roku to nie tylko przywrócenie sprawiedliwości, ale też symboliczna rehabilitacja jednego z ważniejszych bohaterów najnowszej historii Polski.

IPN: działalność na rzecz niepodległości

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że zarzuty z 1966 roku były politycznie motywowane, a czyny przypisane Janowi Rulewskiemu należy dziś traktować jako przejaw działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

Sprawę prowadził prokurator Mieczysław Góra z gdańskiego oddziału IPN.

Źródło: IPN

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->