Sejmik nie chciał bronić Bydgoszczy – Wenderlich alarmuje ws. likwidacji UDT

fot. Facebook
Radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Jarosław Wenderlich opublikował w sieci projekt stanowiska, nad którym sejmik decyzją większości radnych odmówił nawet dyskusji. Chodzi o decyzję Ministra Rozwoju i Technologii, który postanowił zlikwidować oddział terenowy UDT w Bydgoszczy, przenosząc jego kompetencje do Płocka.
Inne z kategorii
Według projektu stanowiska, pod którym podpisali się radni nie tylko z Bydgoszczy, decyzja ta jest niezrozumiała i szkodliwa. Podkreślono, że siedziba UDT w Bydgoszczy to nowoczesny obiekt o wartości ok. 13 mln zł, który od 10 lat dobrze służył mieszkańcom i przedsiębiorcom regionu.
– Niestety większość radnych sejmiku nie wyraziła zgody na poszerzenie porządku obrad o stanowisko dotyczące przywrócenia oddziału terenowego Urzędu Dozoru Technicznego w Bydgoszczy – komentuje Wenderlich.
W treści stanowiska przypomniano, że bydgoski oddział miał wieloletnie tradycje, był sprawnie zarządzany, a jego kadra dysponowała doświadczeniem i wysokimi kompetencjami. Przeniesienie obsługi mieszkańców do Płocka będzie wiązać się z poważnymi utrudnieniami dla firm i obywateli z regionu.
Stanowisko zostało zaadresowane do kluczowych osób w państwie, w tym premiera Donalda Tuska, ministra Krzysztofa Paszyka i prezydenta Rafała Bruskiego.